Choć dwa główne korty Wimbledonu wyposażone są zasuwany dach, nie oznacza, to, że w przeciwieństwie do Australian Open czy US Open, mecze mogą odbywać się do najpóźniejszych pór. Z powodu obowiązującego przepisu o ciszy nocnej o godz. 23:00 lokalnego czasu gry muszą być wstrzymywane.
Dwudniowy mecz to piękne wspomnienie Hurkacza
I właśnie coś takiego w niedzielny wieczór przytrafiło się Hubertowi Hurkaczowi i Novakowi Djokoviciowi. Polak i Serb pojedynek IV rundy Wimbledonu rozpoczęli po godz. 20:30 miejscowego czasu. Po rozegraniu dwóch setów, przy prowadzeniu tenisisty z Belgradu 7:6(6), 7:6(6), gdy zegar wskazywał 22:35, musieli przerwać spotkanie i opuścić kort. Rywalizację wznowią w poniedziałek.
Przełożenie dokończenia meczu na kolejny dzień dla każdego tenisisty to niepożądana sytuacja. Ale Hurkacz ma dobre wspomnienia z meczu w Wimbledonie odbywającego się w takich okolicznościach.
W pamiętnej edycji Wimbledonu 2021, kiedy Polak doszedł do półfinału, na przestrzeni dwóch dni rozegrał mecz także 1/8 finału i również z ówczesnym wiceliderem rankingu, Daniłem Miedwiediewem. I wówczas skorzystał na przełożeniu spotkania. W momencie zatrzymania przegrywał 2:6, 7:6(2), 3:6, 4:3. Po wznowieniu, kolejnego dnia, narzucił Rosjaninowi własne warunki i ostatecznie zwyciężył 2:6, 7:6(2), 3:6, 6:3, 6:3. Po dziś to jedno z największych zwycięstw w karierze wrocławianina.
Zrobić to ponownie
Oczywiście, kontekst wydarzeń pozostaje nieco inny. Mecz z Miedwiediewem został przerwany z powodu opadów deszczu i zmierzchu. Co ciekawe, pojedynek odbywał się na dwóch kortach - rozpoczęli na "dwójce", a dokończyli na głównej arenie. Dalej - Rosjanin to jednak tenisista o nieco mniejszych umiejętnościach niż Djoković, zwłaszcza na trawie. I najważniejsze - Hurkacz wówczas przegrywał 1-2 w setach, a teraz ma dwie partie straty.
W życiu i w sporcie nie ma dwóch takich samych sytuacji. Ale, jeśli gdzieś szukać dobrego omenu i większej nadziei dla Hurkacza, warto przywołać pozytywne wspomnienia. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby w poniedziałek Hurkacz wyszedł na kort odmieniony i - jak przed dwoma laty z Miedwiediewem - kolejnego dnia odwrócił losy starcia z faworytem.
Wznowienie meczu Hurkacza z Djokoviciem zostało zaplanowane o godz. 15:30 czasu polskiego.
Batalia Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć