"Nie wierzyłam". Jest pod wrażeniem tego, co zrobiła Świątek

Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek

W opinii Magdaleny Grzybowskiej Iga Świątek w meczu z Belindą Bencić potwierdziła, dlaczego jest liderką światowego rankingu WTA. - Iga jest prawdziwą mistrzynią, że z tego wyszła - przyznała w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Dawno tak bardzo nie męczyła się Iga Świątek na korcie, jak podczas walki o ćwierćfinał Wimbledonu z Belindą Bencić. Po thrillerze i obronie dwóch piłek meczowych Polka pokonała Szwajcarkę 6:7(4), 7:6(2), 6:3.

Więcej o meczu pisaliśmy tutaj -->> Dwie piłki meczowe i co za zwrot akcji. Niesłychany dreszczowiec Igi Świątek!

Liderka światowego rankingu WTA wróciła z bardzo dalekiej podróży. - Ten mecz Iga wygrała przede wszystkim głową - przyznała w rozmowie z PAP Magdalena Grzybowska.

Triumfatorka juniorskiego Australian Open z 1996 roku przyznała, że w momencie, w którym Bencić miała dwie kolejne piłki meczowe, nie wierzyła, że Świątek może to wyciągnąć. Tym bardziej, że w jej opinii nasza zawodniczka nie grała dobrze.

- Widać było braki w grze. I wtedy zadziałała mocna głowa i psychika. Iga jest prawdziwą mistrzynią, że z tego wyszła - dodała. Według niej to doskonały dowód na to, dlaczego jest na szczycie rankingu.

Grzybowska patrząc w przyszłość - jeżeli chodzi o Wimbledon - stwierdza, że to był dopiero początek schodów. - Myślę, że jeśli chodzi o trudne sytuacje, to w meczu z Bencić mieliśmy ich dopiero początek. Teraz podobnych Iga może mieć więcej - oceniła Grzybowska.

Jednocześnie dodała jednak, że wspomniany pojedynek mógł ją zahartować. Sprawić, że będzie jeszcze mocniejsza i jeszcze trudniejsza do złamania. A już we wtorek czeka ją kolejne wyzwanie i walka o półfinał.

Ćwierćfinałowe starcie Iga Świątek - Elina Switolina odbędzie się we wtorek 11 lipca, początek zaplanowano na godz. 14:30. Relacja "na żywo" na WP SportoweFakty (-->> TUTAJ).

Zobacz także:
Wielkie powody do optymizmu ws. Świątek. Zaskakująca prognoza
Kontrowersje na Wimbledonie. Jest oficjalne stanowisko

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty