Wesley Koolhof i Neal Skupski przystąpili do Wimbledonu 2023 jako najwyżej rozstawiona para deblowa. To stawiało ich w roli faworytów turnieju, a oni sprostali zadaniu. Wygrali sześć meczów i zdobyli tytuł. W finale pokonali 6:4, 6:4 oznaczonych numerem 15. Marcela Granollersa i Horacio Zeballosa.
Oba sety rozgrywanego przy zasuniętym dachu spotkania miały identyczny przebieg. Koolhof i Skupski doskonale spisywali się przy własnych serwisach, sami zdobyli po jednym przełamaniu w każdej z partii i to wystarczyło im do triumfu.
Dla 34-letniego Koolhofa to drugi wielkoszlemowy tytuł, ale pierwszy w grze podwójnej (w zeszłym roku w parze z Eną Shibaharą wygrał Rolanda Garrosa w mikście). Został piątym holenderskim triumfatorem wielkoszlemowym w deblu w erze zawodowego tenisa, a czwartym w Wimbledonie.
Z kolei 33-letni Skupski sięgnął po swoje trzecie wielkoszlemowe trofeum (dwa poprzednie zdobył w mikście, w parze z Desirae Krawczyk zwyciężając w Wimbledonie 2021 i 2022). Stał się piątym brytyjskim zwycięzcą imprezy Wielkiego Szlema w deblu w Erze Open, w tym drugim w The Championships.
Tymczasem Granollers i Zeballos wystąpili w trzecim wspólnym wielkoszlemowym finale i ponieśli trzecią porażkę. Wcześniej przegrali mecze o tytuł w US Open 2019 i Wimbledonie 2021.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 44,7 mln funtów
sobota, 15 lipca
finał gry podwójnej mężczyzn:
Wesley Koolhof (Holandia, 1) / Neal Skupski (Wielka Brytania, 1) - Marcel Granollers (Hiszpania, 15) / Horacio Zeballos (Argentyna, 15) 6:4, 6:4
Novak Djoković wciąż jest głodny. Uważa, że finał Wimbledonu będzie "ucztą" tenisa
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć