Sabalenka kłamała ws. Łukaszenki? "Walczy ze swoim sumieniem"

YouTube / Radio Wnet / Getty Images / Tim Clayton / Corbis / Aleksandr Opeikin i Aryna Sabalenka
YouTube / Radio Wnet / Getty Images / Tim Clayton / Corbis / Aleksandr Opeikin i Aryna Sabalenka

- Walczy ze swoim sumieniem i tym, co ma w środku, a co musi pokazać publicznie - powiedział o Arynie Sabalence Aleksandr Opeikin, dyrektor wykonawczy Białoruskiego Funduszu Solidarności Sportowej.

Wiceliderka światowego rankingu WTA bardzo często była pytana na konferencjach prasowych o jej stosunek do wojny w Ukrainie i prezydenta Alaksandra Łukaszenki.

- Mówiłam to już wiele razy. Nie popieram wojny. Nie chcę, aby mój kraj był uwikłany w jakikolwiek konflikt. To moje stanowisko - mówiła Aryna Sabalenka podczas tegorocznego Roland Garros.

- Nie popieram wojny, co oznacza, że nie popieram teraz Łukaszenki - dodała (więcej o tym pisaliśmy -->> TUTAJ).

Aleksandr Opeikin uważa, że Sabalenka musi zachować odpowiednią równowagę w swoich wypowiedziach, a ludzie doskonale wiedzą o co chodzi w jej zachowaniu.

- Jestem pewien, że w środku każdy wszystko rozumie. Sabalenka też. Walczy ze swoim sumieniem i tym, co ma w środku, a co musi pokazać publicznie. To ciężka walka - powiedział w rozmowie z Radiem Wnet.

- Człowiek potrzebuje czasu, by do tego dojść. A przecież wielu sportowców w Białorusi dorastało i rozwijało się w kraju dzięki temu, że Łukaszenka poświęcił im trochę uwagi, pomocy czy wsparcia - kontynuował. - To naturalne, że Sabalenka wiele zawdzięcza prezydentowi Łukaszence.

Trzeba tutaj dodać, że przed trzema laty Sabalenka poparła Łukaszenkę w wyborach prezydenckich na Białorusi, które zostały sfałszowane. W kraju tym wybuchły wtedy zamieszki, a wśród protestujących nie brakowało wielki postaci sportu, jak chociażby koszykarka Jelena Leuczanka, która trafiła nawet do aresztu.

Zobacz także:
Świątek pokazała film z treningu. Jest "odpowiedź" Sabalenki
Ważna informacja od ukraińskiej tenisistki. Czy to przełom?

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"

Komentarze (3)
avatar
Adam
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Wstyd ganić urynę? A jej nie było wstyd jak popierała dyktatorka po sfałszowanych wyborach? Nie było jej styd gdy innych sportowców białoruskich dyktatorem wsadzał do pierdoła? Nie było jej wst Czytaj całość
avatar
fannovaka
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
3
6
Odpowiedz
Macie niezdrowa obsesje na punkcie Sabalenki, to jest jakies ciagle dreczenie 
avatar
Kwela
5.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
11
Odpowiedz
Brawo Sabalenka rakieta nr 1...