W finale debla zawodów Wrocław Open Weronika Ewald i Daria Kuczer nie były faworytkami. Ich przeciwniczkami były rozstawione z drugim numerem Dalila Jakupović i Jekaterina Gorgodze. To właśnie Słowenka i Gruzinka zostały mistrzyniami, ale musiały się sporo napracować.
Polki pokazały waleczne serce. Po przegranym pierwszym secie podniosły się w drugiej partii i okazały się lepsze o jedno przełamanie. Wobec powyższego rozstrzygający okazał się super tie-break. W nim skuteczniejsze były rywalki, które wygrały ostatecznie 6:4, 4:6, 10-7.
17-letnia Ewald musi jeszcze poczekać na premierowe mistrzostwo na zawodowych kortach. Starsza od niej o siedem lat Kuczer celowała w piąte takie trofeum w grze podwójnej. Gorgodze cieszyła się w sobotę z 39. tytułu w deblu w zawodowej karierze. Partnerująca jej Jakupović zgromadziła ich w sumie 18.
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała
W sobotę wyłonione zostały również obie finalistki turnieju singla. O tytuł powalczą rozstawiona z "czwórką" Gergana Topałowa i oznaczona "dwójką" Daria Astachowa. Bułgarka pokonała w półfinale Sadę Nahimanę z Burundi 7:5, 6:4. Z kolei Rosjanka zwyciężyła Jakupović 7:6(4), 7:5.
Na niedzielę organizatorzy turnieju Wrocław Open zaplanowali do rozegrania finał singla. Początek decydującego pojedynku o godz. 12:00. Topałowa i Astachowa zmierzą się ze sobą po raz drugi. Parę miesięcy temu Bułgarka była lepsza w słoweńskiej miejscowości Otocec.
Wrocław Open, Wrocław (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 40 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 20 sierpnia
Gergana Topałowa (Bułgaria, 4) - Daria Astachowa (2)
półfinał gry pojedynczej:
sobota, 19 sierpnia
Gergana Topałowa (Bułgaria, 4) - Sada Nahimana (Burundi, 5) 7:5, 6:4
Daria Astachowa (2) - Dalila Jakupović (Słowenia, 3) 7:6(4), 7:5
GRA PODWÓJNA
finał gry podwójnej:
sobota, 19 sierpnia
Jekaterina Gorgodze (Gruzja, 2) / Dalila Jakupović (Słowenia, 2) - Weronika Ewald (Polska) / Daria Kuczer (Polska) 6:4, 4:6, 10-7
Czytaj także:
Świątek odwróciła losy meczu. Mamy półfinał!
Niewiarygodne, co się wydarzyło w drugim secie w meczu Hurkacza