Djoković znów spotka się z Alcarazem? Jest potwierdzenie

PAP/EPA / MARK LYONS / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / MARK LYONS / Na zdjęciu: Novak Djoković

Pojedynki Carlosa Alcaraza z Novakiem Djokoviciem trzymają w napięciu kibiców na całym świecie. Niewykluczone, że do kolejnego ich spotkania dojdzie podczas ATP Finals 2023. Serb właśnie dołączył do Hiszpana w obsadzie tych prestiżowych zawodów.

W tym artykule dowiesz się o:

Jako pierwszy awans do ATP Finals 2023  wywalczył Carlos Alcaraz, a stało się to po jego triumfie w Wimbledonie. Teraz dołączył do niego jego wielki kortowy rywal, Novak Djoković. Serb wygrał w niedzielę niesamowity finał zawodów w Cincinnati, broniąc w starciu z Hiszpanem piłki mistrzowskiej.

Djoković po raz 16. w karierze zakwalifikował się do Turnieju Mistrzów. Serb to sześciokrotny triumfator tej imprezy (2008, 2012, 2013, 2014, 2015 i 2022) i w tym roku będzie miał okazję zdystansować Rogera Federera pod względem liczby tytułów.

"Nole" wywalczył awans do ATP Finals w wielkim stylu. W sezonie 2023 triumfował w Australian Open i Rolandzie Garrosie oraz dotarł do finału Wimbledonu. Ponadto zwyciężył w zawodach w Adelajdzie (ATP 250) i Cincinnati (ATP Masters 1000).

ATP Finals 2023 zostaną rozegrane na nawierzchni twardej w hali Pala Alpitour w Turynie w dniach 12-19 listopada. W zawodach weźmie udział osiem najlepszych singlistów i osiem najlepszych par deblowych obecnego sezonu.

Lista kwalifikacyjna do ATP Finals:
1. Carlos Alcaraz (Hiszpania) 7455 pkt - zakwalifikowany
2. Novak Djoković (Serbia) 6945 - zakwalifikowany
3. Danił Miedwiediew 5390
4. Jannik Sinner (Włochy) 4185
5. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 3525
6. Andriej Rublow 3280
7. Holger Rune (Dania) 3045
8. Alexander Zverev (Niemcy) 2670
9. Taylor Fritz (USA) 2650
10. Casper Ruud (Norwegia) 2580
...
16. Hubert Hurkacz (Polska) 1730

Czytaj także:
Wielka batalia w Cincinnati! Niewiarygodne odrodzenie Novaka Djokovicia
Dwa sety w finale. Jest nowa mistrzyni w Cincinnati

ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała

Źródło artykułu: WP SportoweFakty