Prawdziwa dominacja. Pod tym względem Świątek nie ma sobie równych

PAP/EPA / Peter Foley / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / Peter Foley / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek jak burza idzie przez tegoroczną edycję US Open. W III rundzie zdeklasowała Kaję Juvan i jednocześnie wyśrubowała statystykę setów wygranych bez straty gema. Potwierdziła tym samym swoją dominację.

W tym artykule dowiesz się o:

Zaledwie 50 minut potrzebowała Iga Świątek, aby awansować do IV rundy US Open. Liderka światowego rankingu okazała się lepsza od swojej przyjaciółki Kai Juvan, którą pokonała aż 6:0, 6:1.

Tym samym już po raz dwudziesty w tym roku, a drugi w trakcie nowojorskiego turnieju, wygrała seta bez straty choćby jednego gema.

Jak się okazuje, pod tym względem jest prawdziwą dominatorką. Prowadzący profil OptaAce na portalu X (dawniej Twitter) zobrazowali, jak wielka jest przewaga Polki nad rywalkami.

"Iga Świątek zanotowała swojego 20. seta z wynikiem 6:0 w 2023 roku. Żadna inna zawodniczka nie wygrała więcej niż dziewięciu. Dominacja" - czytamy.

Bardzo imponujący jest także bilans meczów Świątek w tym sezonie. Wygrała już 56 razy, notując przy tym zaledwie 9 porażek. Najlepiej radzi sobie na kortach ziemnych (19:2).

Szansę na wyśrubowanie swoich wyników będzie miała już w niedzielę, 3 września. Wtedy, w meczu IV rundy, zmierzy się z Jeleną Ostapenko. Łotyszka w trzech setach pokonała Bernardę Perę.

Czytaj także:
Informacje ws. Igi potwierdzają się. "Jest dokładnie tak jak mówiłem"
Piękne relacje Igi Świątek z kolejną rywalką. "Nic się nie zmieniła"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty