To miał być poważny sprawdzian dla Filipa Peliwo (ATP 376), a wyszło z tego wielkie zwycięstwo. 29-latek w 79 minut rozprawił się z rozstawionym z "trójką" Markiem Polmansem (ATP 174), który jeszcze parę tygodni temu grał w kwalifikacjach do wielkoszlemowego US Open 2023.
W pierwszym secie polski tenisista szybko postarał się o dwa przełamania i wyszedł na 4:0. Potem dołożył jeszcze breaka w siódmym gemie, dzięki czemu bez problemu zamknął premierową odsłonę wynikiem 6:1.
Druga partia miała już nieco inny przebieg. Po nerwowym początku Australijczyk uzyskał przełamanie i wysunął się na 3:1. Od tego momentu na korcie rządził już tylko jego przeciwnik, który wygrał pięć gemów z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni
Peliwo wygrał ostatecznie 6:1, 6:3 i awansował do II rundy challengera w Szanghaju. W czwartek na jego drodze stanie kolejny Australijczyk, Li Tu (ATP 256), który we wtorek również nie marnował czasu na korcie. Potrzebował bowiem mniej niż godzinę, aby odprawić swojego rodaka Philipa Sekulicia.
Do wygrywania nie potrafi wrócić Szymon Walków. Tym razem wrocławianin wystąpił w challengerze w Stambule, a jego partnerem deblowym ponownie był Johannus Monday. Brytyjczyk zwyciężył w poniedziałkowym meczu singla Kacpra Żuka (więcej tutaj).
Na drodze Walkowa i Mondaya stanęli Koreańczycy Seongchan Hong i Soonwoo Kwon. Spotkanie było bardzo wyrównane, a po dwóch setach był remis. Wobec powyższego rozstrzygający okazał się super tie-break. W rozgrywce tej nieznacznie lepsi okazali się Azjaci. To oni zwyciężyli ostatecznie 7:6(4), 5:7, 10-8 i wystąpią w ćwierćfinale tureckich zawodów.
Istanbul Challenger TED Open, Stambuł (Turcja)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 80 tys. dolarów
wtorek, 5 września
I runda gry podwójnej:
Seongchan Hong (Korea Południowa) / Soonwoo Kwon (Korea Południowa) - Szymon Walków (Polska) / Johannus Monday (Wielka Brytania) 7:6(4), 5:7, 10-8
Road to the Rolex Shanghai Masters Shanghai, Szanghaj (Chiny)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 130 tys. dolarów
wtorek, 5 września
I runda gry pojedynczej:
Filip Peliwo (Polska) - Marc Polmans (Australia, 3) 6:1, 6:3
Czytaj także:
Koniec marzeń o US Open. Kiedy Iga Świątek wróci na kort?
W TV nie było tego widać. Amerykanie piszą o zachowaniu wobec trenera