Co tam się stało?! Azarenka naprawdę to zrobiła [WIDEO]

Po przypadkowym zagraniu Wiktoria Azarenka natychmiast zakryła twarz w dłoniach, a na trybunach fani "wybuchli" śmiechem. Zobaczcie zatem, co stało się na korcie.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Wiktoria Azarenka tuż po przypadkowym trafieniu w partnerkę deblową YouTube / US Open / Wiktoria Azarenka tuż po przypadkowym trafieniu w partnerkę deblową
W singlowym turnieju US Open Wiktoria Azarenka odpadła już w drugiej rundzie, ale znacznie lepiej radzi sobie w deblu. W parze z Beatriz Haddad Maia Białorusinka awansowała już do ćwierćfinału.

Ich mecz w 1/8 finału z duetem Sato/Sutjidai nie miałby większej historii, gdyby nie wydarzenie z czwartego gema pierwszego seta.

Przy stanie 15:15 Azarenka długo przygotowywała się do uderzenia wysoko zagranej przez przeciwniczkę piłki. Białorusinka poczekała aż ta odbije się od kortu i dopiero wtedy zdecydowała się uderzyć w nią rakietą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni
Zrobiła to jednak na tyle niefortunnie, że trafiła piłką w... swoją partnerkę deblową. Po całym zagraniu Białorusinka ukryła twarz w dłoniach, a po chwili pojawił się na jej twarzy szeroki uśmiech.

Uśmiech nie schodził też z twarzy Haddad Mai. Cała sytuacja rozbawiła również fanów oglądających mecz na trybunach. Najważniejsze, że Brazylijce nic się nie stało i mogła kontynuować grę.

W całym spotkaniu 1/8 finału Azarenka wraz ze swoją partnerką deblową oddały przeciwniczkom zaledwie dwa gemy i wygrały 6:2, 6:0.

Całą sytuację z kortu zobaczycie w tym nagraniu:

Czytaj także:
Świątek oznaczyła Djokovicia. "To takie miłe"
Aryna Sabalenka pokazała klasę. Co za słowa o Idze Świątek!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×