Nie gryzł się w język. Oberwało się Świątek i jej sztabowi

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek

Tegoroczna edycja US Open nie poszła po myśli Igi Świątek. Uwagi do postawy Polki, ale i jej sztabu szkoleniowego, ma komentator Eurosportu Karol Stopa, który rozmawiał z "Faktem".

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] tegorocznej edycji US Open rozgrywanego w Nowym Jorku nie będzie miło wspominać. Po 75 tygodniach z rzędu na szczycie rankingu WTA Polka straciła pozycję liderki (ten dostępny jest TUTAJ).

To efekt porażki z Jeleną Ostapenko w 4. rundzie turnieju 6:3, 3:6, 1:6. Polka w trzecim secie była już kompletnie bezradna - przegrywała gema za gemem.

Szokujący przebieg seta wynikał głównie z masy błędów, które popełniała nasza reprezentantka. Momentami aż trudno było uwierzyć w to, że oglądamy spotkanie z udziałem Świątek.

ZOBACZ WIDEO: "Ludzie Królowej". Nie było nudy. Zobacz o czym mówiły nam polskie gwiazdy

Przyczyn porażki doszukał się Karol Stopa, komentator Eurosportu. W rozmowie z "Faktem" podzielił się on swoimi spostrzeżeniami nt. występu Igi Świątek w US Open.

- Jej technika odbijania piłki nie pasuje do szybkich kortów, a w Nowym Jorku nawierzchnia jest w miarę szybka kolejny rok z rzędu. Trafiła na rywalkę (Ostapenko, dop. SM), która jak ma swój dzień, to potrafi walić piłką tak, że można oszaleć i nie ma Igi - powiedział Stopa.

Od komentatora Eurosportu oberwało się także sztabowi szkoleniowemu Igi Świątek. Zdaniem Stopy również te osoby ponoszą odpowiedzialność za słaby wynik polskiej tenisistki.

- Widać było, że w ostatniej chwili próbują ją uczyć skrótów, a to tego i tamtego. Tyle że takich rzeczy to się uczy między sezonami, a nie w ostatniej chwili przed ważnym turniejem. Nawet jak ona coś tam opanuje, to w stresie meczowym nie powtórzy - podkreślił Stopa.

Dodajmy, że po raz kolejny Igę Świątek kibice będą mogli oglądać w Meksyku W dniach 17-23 września odbędzie się turniej WTA 1000 w Guadalajarze.

Zobacz także:
Znany polski piłkarz równa z ziemią "Lewego"

Komentarze (15)
avatar
Shining
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
potrzebna pandemia i Świątek znowu "zabłyszczy" 
avatar
POLexITnow
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Saba***ka nie przepie***a meczu, to i ostre słowa. Iga nie gra dobrze w nocy i przy sztucznym świetle. "Organizatorzy" niszczą zegary biologiczne zawodników. 
avatar
Zasadniczo Zofia
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Popieram te ostatnie 3 lata czego ją nauczono? Czytaj całość
avatar
Donald Flinstone
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Slajsy i dropszoty jeszcze umiała grać za trenera Sierzputowskiwego. Teraz umie coraz mniej a z pierwszą 10 przegrywa coraz częściej w tym sama ze sobą. 
avatar
Markal
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Oczywiste, oczywistości - to przecież truizm, a dalsze wywody komentatora-znawcy, to pożal się Boże. Panie Karolu, jak to się stało, że Iga wygrała cztery turnieje wielkiego szlema? Czytaj całość