Novak Djoković "dumny" z kolejnego finału. Wytłumaczył się też z kontrowersyjnego gestu

PAP/EPA / Justin Lane / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Justin Lane / Na zdjęciu: Novak Djoković

- Jestem dumny z tego, co dokonałem w tym roku w turniejach wielkoszlemowych - powiedział Novak Djoković po zwycięstwie z Benem Sheltonem w półfinale US Open 2023. Serb wytłumaczył się też z gestu, jaki wykonał po zakończeniu meczu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 100. w karierze meczu w US Open Novak Djoković cieszył się z dziesiątego w karierze awansu do finału tego turnieju. W piątek, w półfinale, Serb pokonał 6:3, 6:2, 7:6(4) rewelację tegorocznej edycji imprezy w Nowym Jorku, 20-letniego Bena Sheltona.

- To wspaniałe, że wygrałem bez straty seta - przyznał podczas konferencji prasowej, cytowany przez puntodebreak.com. - Do stanu 4:2 w trzeciej partii wszystko układało się perfekcyjnie, ale potem sprawy się skomplikowały. On zaczął grać lepiej, a kibice bardziej się zaangażowali.

Po meczbolu Djoković zrobił gest, który przez niektórych został uznany jako prowokacja - powtórzył cieszynkę, jaką Shelton wykonuje po zwycięstwach. Zapytany o to odparł: - Podoba mi się sposób celebracji Bena. Jest oryginalny i postanowiłem go skopiować.

Należy podkreślić, że Serb miał powód do celebrowania, bo - wygrywając w piątek - znalazł się w 36. w karierze wielkoszlemowym finale, czym poprawił należące do niego najlepszego osiągnięcie w historii. Dziesiąty finał w US Open to także wyrównanie rekordu należącego dotychczas do Billa Tildena.

- Każdy awans do wielkoszlemowego finału to krok do historii. Jestem tego świadomy i oczywiście bardzo dumny - podkreślił. - Ale nie pozwalam sobie na zbytnią refleksję nad tymi sprawami, bo w przeszłości, kiedy tak robiłem, powodowało to, że byłem przytłoczony i to negatywnie odbijało się na mojej dyspozycji.

To trzeci sezon, kiedy Djoković awansował do finału wszystkich turniejów wielkoszlemowych (poprzednio w 2015 i 2021). Wyrównał tym samym osiągnięcie Rogera Federera, który także trzykrotnie w jednym roku skompletował występy w meczach o tytuł czterech imprez Wielkiego Szlema (lata 2006, 2007 i 2009).

- Jestem zachwycony moi wynikami w turniejach wielkoszlemowych. Gra w finale wszystkich czterech imprez tej rangi w jednym sezonie to coś niesamowitego. To największe osiągnięcie, o jakim możesz myśleć, gdy rozpoczynasz rok - powiedział.

- Nie chcę być arogancki, ale nie mogę powiedzieć, że jestem zaskoczony tym, co robię, ponieważ wiem, jak ciężko pracuję, by być w takiej sytuacji. Bardzo wierzę w swoje możliwości, fizycznie czuję się świetnie, a wiek to tylko liczba - dodał 36-latek z Belgradu.

W niedzielę Djoković stanie przed szansą na kolejne rekordowe osiągnięcie i zdobycie 24. wielkoszlemowego tytułu. - Został mi jeszcze jeden mecz. Spróbuję się skoncentrować i jak najlepiej się do niego przygotować. Ale, cokolwiek się stanie, i tak jestem dumny z tego, co dokonałem w tym roku w turniejach wielkoszlemowych - stwierdził.

Nietypowe zachowanie tenisisty w finale US Open

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Komentarze (4)
avatar
Hoe Eye
10.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedyne kontrowersje to wzbudza twoja nędzna, propagandowi, kłamliwa, urbaniwska, komusza pisania. Ruski cenzorze, opłacany Przez Big Pharma cowidiwą. 
avatar
henryabor
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nole, jesteś wielki! W dodatku w finałach wygrałeś ze wszytkimi szczepanami świata! A pamiętam australopiteków i całe stada szczepanów, którzy ciebie opluwali! Tych z tego portalu, również pami Czytaj całość
avatar
Kristof81
9.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Novak jest najlepszym tenisista w historii tenisa i długo nie będzie nikogo w zastępstwie