- Wrócę w następnym sezonie - przyznała krótko Emma Raducanu w rozmowie z BBC Sport. Ten rok jest dla brytyjskiej tenisistki stracony. Przerwała grę po rozegraniu zaledwie 10 meczów.
Jednym z nich był pojedynek z Igą Świątek podczas WTA Indian Wells. Polka wygrała wtedy 6:3, 6:1.
20-latkę prześladują kontuzje. Musiała przejść operacje stawu skokowego i nadgarstków. To wszystko sprawiło, że triumfatorka US Open z 2021 roku zajmuje aktualnie 214. miejsce w rankingu WTA.
ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"
Odbudowę swojego miejsca w światowym tenisie rozpocznie z początkiem nowego sezonu. Ten już spisała na straty i skupiła się na zdrowiu.
- Wszystkie wielkoszlemowe turnieje się już zakończyły. Było trudno patrzeć, jak mijają, ale próbowałam skupić się na mojej rekonwalescencji - przyznała.
Co ciekawe pomimo faktu, że Raducanu nie gra, to musi mierzyć się z krytyką. Ta jednak odbiera ją jako... komplement. - Ktoś kiedyś powiedział mi: martw się, kiedy skończą o tobie mówić - przyznała.
Raducanu mocno pracuje nad powrotem do zdrowia, formy i światowej czołówki. Nadal ma wielką nadzieję, na zrealizowanie swojego największego sportowego marzenia, jakim jest zwycięstwo w Wimbledonie. Aktualnie jej najlepszym wynikiem w Londynie jest IV runda w 2021 roku podczas swojego debiutu na tej imprezie.
Zobacz także:
Rafael Nadal prezydentem wielkiego klubu? Zaskakująca reakcja
Chwyta za serce. Piękny gest tenisisty