Jan Zieliński i Hugo Nys przystąpili do rywalizacji w mocno obsadzonej imprezie w Szanghaju. Polsko-monakijski debel nie był rozstawiony w drabince i trafił na turniejowe "piątki" Maximo Gonzaleza i Andresa Molteniego.
Polak i Hugo Nys zagrali wspólnie po raz drugi od zakończenia występu w US Open. W Pekinie skończyło się na wygraniu jednego meczu. W Szanghaju trafili na doświadczony duet, ponieważ Maximo Gonzalez ma 40 lat, a jego partner to 35-latek. W marcu w Miami lepsi w meczu na korcie twardym okazali się Argentyńczycy.
Sytuacja powtórzyła się w Szanghaju. Tym razem Jan Zieliński i Hugo Nys zostali pokonani w dwóch setach i oba zakończyły się takim samym wynikiem 4:6. Argentyńczycy zaprezentowali wyższą formę i awansowali po niespełna półtorej godzinie spędzonej na korcie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
Zwycięzcy poczekają jeden dzień na wyłonienie następnych przeciwników. Będą nimi albo Rafael Matos i Marcelo Melo, albo Jamie Murray i Michael Venus.
Rolex Shanghai Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,8 mln dolarów
piątek, 6 października
I runda gry podwójnej:
Maximo Gonzalez (Argentyna, 5) / Andres Molteni (Argentyna, 5) - Hugo Nys (Monako) / Jan Zieliński (Polska) 6:4, 6:4
Czytaj także: Hurkaczowi brakuje genu "zabójcy". "On już się nie zmieni"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia