Aleksander Bublik mistrzem w Antwerpii. Braterski sukces w deblu

Getty Images / Jayne Kamin-Oncea / Na zdjęciu: Aleksander Bublik
Getty Images / Jayne Kamin-Oncea / Na zdjęciu: Aleksander Bublik

Aleksander Bublik w dwóch setach pokonał Arthura Filsa w finale rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Antwerpii. Po tytuł w deblu sięgnęli bracia Petros i Stefanos Tsitsipasowie.

19-letni Arthur Fils podczas turnieju ATP w Antwerpii pokazał pełnię swojego potencjału. Oznaczony numerem czwartym Francuz wyeliminował m.in. najwyżej rozstawionego Stefanosa Tsitsipasa i doszedł do finału, ale w meczu o trofeum musiał przełknąć gorycz porażki. W niedzielę po pięciu kwadransach gry uległ bowiem 4:6, 4:6 Aleksandrowi Bublikowi.

Rozstawiony z numerem trzecim Bublik zawdzięcza zwycięstwo znakomitej dyspozycji serwisowej. W niedzielę posłał 11 asów, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 36 z 37 rozegranych punktów i ani razu nie został przełamany.

Dla 26-letniego Kazacha to trzeci w karierze tytuł w głównym cyklu, a drugi w obecnym sezonie. Za sukces w European Open otrzyma 102,4 tys. euro i 250 punktów do rankingu ATP, dzięki którym wróci do czołowej "30" zestawienia singlistów.

Z kolei Fils poniósł pierwszą porażkę w swoim drugim finale na poziomie ATP Tour. Francuz opuści Antwerpię bogatszy o 150 "oczek" oraz ponad 59,7 tys. euro premii finansowej.

Po trofeum w grze podwójnej sięgnęli Petros i Stefanos Tsitsipasowie, którzy w finale pokonali 6:7(5), 6:4, 10-8 duet Ariel Behar / Adam Pavlasek. Dla greckich braci to pierwszy w karierach deblowy tytuł w cyklu ATP Tour.

European Open, Antwerpia (Belgia)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 673,6 tys. euro
niedziela, 22 października

finał gry pojedynczej:

Aleksander Bublik (Kazachstan, 3) - Arthur Fils (Francja, 4) 6:4, 6:4

finał gry podwójnej:

Petros Tsitsipas (Grecja) / Stefanos Tsitsipas (Grecja) - Ariel Behar (Urugwaj) / Adam Pavlasek (Czechy) 6:7(5), 6:4, 10-8

Historyczny triumf francuskiego weterana. Bardzo długo na to czekał

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"

Komentarze (0)