Toni Nadal obawia się o młodych tenisistów. Dostrzega duży problem
Toni Nadal, wujek i były trener Rafaela, obawia się o tenisistów młodego pokolenia. Zdaniem Hiszpana zawodnicy są coraz mniej odporni psychicznie oraz mają zbyt rozbudowane sztaby.
Hiszpan zauważył, że współcześni tenisiści mają bardzo rozbudowane sztaby. Ale, paradoksalnie uważa, że nie jest to dobre rozwiązanie. - Martwię się o dzisiejszych młodych tenisistów. Sztaby zawodników stały się bardzo duże. Jest mnóstwo statystyk, analiz, dietetyków i trenerów od przygotowania mentalnego - mówił w wywiadzie dla "Mallorca Bulletin".
- Pojawia się tyle informacji, że robi się to zagmatwane, a wszystko kręci się wokół "pozytywnej krytyki". A to nie zawsze działa, bo prowadzi do frustracji, gdy przegrywasz - ocenił.
Toni podkreślił, że Rafael jako młody tenisista nie miał dodatkowej opieki i to pomogło mu pokonywać przeciwności, jakie napotykał podczas zawodowej kariery.
- Kiedy byłem jego trenerem, nie opuszczaliśmy żadnego dnia treningu. Nie było niedziel ani świąt. Rafael zawsze wkładał wiele wysiłku na korcie i poza nim. Wiedziałem, że będzie bardzo dobry, ale nawet sobie nie wyobrażałem, że zdobędzie 22 tytuły wielkoszlemowe, nie wspominając o triumfach w Pucharze Davisa czy igrzyskach olimpijskich - wspominał.
- Rafael nigdy nie miał trenera mentalnego ani dietetyka. Nie wiedziałem, co je i ile waży. Nie jestem jego matką. Czasami kazałem mu odbijać starymi piłkami i na kiepskiej jakości kortach, każąc mu trenować bez butelki wody, aby był mocny psychicznie i przyzwyczaił się do popełniania błędów i akceptowania porażek - podkreślił.
Po zakończeniu współpracy z Rafaelem Toni pomaga Felixowi Augerowi-Aliassime'owi. 23-letni Kanadyjczyk to jeden z czołowych tenisistów młodego pokolenia, ale w obecnym sezonie przeżywa kryzys i wypadł z czołowej "15" rankingu ATP.
Nie tak miało być. Polak wykreślony z rankingu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"