W poniedziałek rozlosowano grupy drugiej edycji turnieju United Cup. Reprezentacja Polski została najwyżej rozstawiona i przyjdzie jej rywalizować w grupie A w Perth (RAC Arena). Na drodze Biało-Czerwonych staną Hiszpanie oraz zespół, który zostanie wyłoniony na bazie notowania rankingu WTA z 20 listopada 2023 roku (więcej tutaj).
Organizatorzy United Cup ogłosili już ramowy plan na poszczególne dni. Polacy rozpoczną turniej w sobotę (30 grudnia), a ich przeciwnikami będzie ten nieznany obecnie zespół. Jeśli chodzi o godzinę meczu, to jest ona korzystna dla kibiców nad Wisłą, bowiem spotkanie rozpocznie się po godz. 10:00 naszego czasu.
Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja z drugim spotkaniem reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zagrają bowiem z Hiszpanami 1 stycznia (poniedziałek) i to już o godz. 3:00 naszego czasu. To oznacza, że fani w naszym kraju będą mogli przywitać nowy rok z dużą dawką dobrego tenisa. To na pewno będzie niezwykła atrakcja na zakończenie sylwestrowej nocy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
Jeśli Polska awansuje do ćwierćfinału, to rozegra swój mecz 3 stycznia (środa) o godz. 3:00 naszego czasu. W przypadku zakwalifikowania się do półfinału, Biało-Czerwoni podobnie jak w 2023 roku będą musieli udać się do Sydney. Ewentualne spotkanie półfinałowe odbędzie się 6 stycznia (sobota) o godz. 0:30 czasu polskiego. Z kolei wielki finał zaplanowano na 7 stycznia (niedziela) o godz. 7:30 naszego czasu.
Przypomnijmy, że w składzie reprezentacji Polski znaleźli się Iga Świątek, Katarzyna Kawa i Katarzyna Piter oraz Hubert Hurkacz, Daniel Michalski i Jan Zieliński. W kadrze mogą jeszcze nastąpić zmiany.
Każde spotkanie w ramach turnieju United Cup 2024 będzie się składać z singla kobiet, singla mężczyzn oraz miksta. 18 drużyn podzielono na sześć grup (trzy w Perth i trzy w Sydney). Do ćwierćfinału (po dwa w każdym mieście) awansują zwycięzcy grup oraz drużyna z najlepszym bilansem z drugiej pozycji z każdego miasta. Półfinały i finał odbędą się w Sydney na Ken Rosewall Arena.
Czytaj także:
Duże roszady w rankingu WTA. Przed nami wielki finał sezonu
Co z Hubertem Hurkaczem? Jest najnowszy ranking ATP