Absolutnie kuriozalne sceny. Na dwa dni przed startem WTA Finals meksykańskie Cancun nie jest zwarte i gotowe.
Wstęp na główny kort - ze względu na prace budowlane - nie jest możliwy. Prowizoryczne trybuny nadal są składane.
"Nasz zespół ds. relacji z zawodnikami przebywa w Cancun w związku z WTA Finals" - czytamy na profilu Profsessional Tennis Players Association.
Związek reprezentujący zawodników pokazał najświeższe ujęcia z Meksyku. Aż trudno uwierzyć w to, że takie obrazki zarejestrowano krótko przed planowanym rozpoczęciem rywalizacji.
Organizatorzy mieli ukończyć wszelkie prace do 26 października. Właśnie tego dnia zawodniczki miały zostać wpuszczone na kort. Tak się jednak nie stało.
Najnowsze doniesienia wskazują na to, że w sobotę (28 października) organizatorzy udostępnią kort każdej z ośmiu najlepszych zawodniczek świata. Póki co jednak m.in. Iga Świątek musi uzbroić się w cierpliwość.
Turniej w Cancun ma się odbywać od 29 października do 5 listopada.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na Instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu
Czytaj także:
> Wielki sukces Polaka w deblu. Ograł lidera rankingu
> Niemka za mocna dla Katarzyny Kawy. Powtórzyła się historia sprzed 10 lat