Najpierw Rosjanka, teraz Polka. Skandaliczne słowa w kierunku naszej tenisistki

Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

W ostatnim czasie Daria Kasatkina pokazała w mediach społecznościowych, jakie dostaje wiadomości od osób w internecie. Teraz na ten sam krok zdecydowała się Katarzyna Kawa. Podobnie jak w przypadku Rosjanki, pojawiła się groźba śmierci.

Końcówka sezonu dla tenisistek niżej notowanych oznacza grę w turniejach rangi ITF, co spotkało między innymi Katarzynę Kawę. Są one jednak silnie obsadzone, stąd też rywalizują w nich uznane nazwiska.

W ćwierćfinale turnieju ITF W80 we francuskim Poitiers zameldowała się nasza tenisistka. Jednak na tym etapie trafiła na najwyżej rozstawioną zawodniczkę - Annę-Lenę Friedsam. Niemka zwyciężyła 6:2, 6:2, a więcej o tym meczu przeczytasz TUTAJ.

Po tym spotkaniu Kawa nie wytrzymała i w mediach społecznościowych pokazała, jakie otrzymała wiadomości po tym, gdy przegrała z Friedsam. Na taki sam krok w ostatnim czasie zdecydowała się Daria Kasatkina, która z kolei pokonała wówczas Magdę Linette.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Na załączonym zrzucie ekrany widzimy, że skandalicznych słów w stronę naszej tenisistki dopuścił się niejaki Slobodan Stepanow na Instagramie. A wszystko z powodu tego, że w drugim secie prowadziła 2:0, a następnie przegrała 2:6. Osoba ta uznała, że było to ustawione przez Kawę.

"Mam nadzieję, że wkrótce cię znajdę", "Ciesz się ostatnimi miesiącami życia" - to kilka z wiadomości, które zostały wysłane do Polki.

"Wygląda jak zagrożenie życia" - podpisała wrzucone zdjęcie tenisistka z naszego kraju.

To, co przytrafiło się Kawie jest niestety smutną rzeczywistością. Od dawna wszyscy sportowcy muszą mierzyć się z hejtem m.in. przez zakłady bukmacherskie. Niekiedy, tak, jak w tym przypadku, przekracza to jednak granicę, gdy padają właśnie groźby śmierci.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty