Będą kłopoty z meczami Świątek? To nie wygląda optymistycznie

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek przed turniejem WTA Finals
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek przed turniejem WTA Finals

W Meksyku w ostatnich dniach szalał huragan Otis, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 48. Żywioł nie zagraża Cancun, w którym odbywa się turniej WTA Finals, ale w najbliższych dniach mogą tam pojawić się pewne komplikacje pogodowe.

25 października w południowo-zachodnią część Meksyku uderzył huragan Otis. Żywioł wywołał spustoszenie w przybrzeżnym pasie stanu Guerrero, m.in. w słynnym kurorcie Acapulco.

Według najnowszych informacji liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 48. Jak podają miejscowe media, większość z nich to Meksykanie. Dodatkowo 36 osób uważa się za zaginione.

Również w Meksyku, tyle że w Cancun (stan Quintana Roo), odbywa się obecnie turniej WTA Finals, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek świata w 2023 r. Impreza nie była zagrożona przez żywioł (Acapulco od Cancun dzieli prawie 1900 km).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się kończy stepowanie w butach sportowych

Jednak podczas WTA Finals może dojść do pewnych komplikacji pogodowych. Jak wynika z prognozy pogody norweskiego portalu yr.no, w najbliższych dniach - od środy do piątku - w Cancun w porze rozgrywania meczów spodziewane są opady deszczu. Naprędce przygotowany kort (więcej TUTAJ>>) nie jest zaś zadaszony.

Przypomnijmy, że pierwszy mecz w WTA Finals Iga Świątek rozegra już w poniedziałek. O godz. 23.00 (godz. 17.00 w Meksyku) zmierzy się z Marketą Vondrousovą z Czech.

W Grupie Chetumal WTA Finals Polka zmierzy się także z Coco Gauff i Ons Jabeur. Dokładne terminy nie zostały jeszcze ustalone. Natomiast w niedzielę rozpoczęła się rywalizacja w Grupie Bacalar. Aryna Sabalenka rozgromiła Marię Sakkari (tracąc zaledwie jednego gema), zaś Jessica Pegula pokonała w dwóch setach Jelenę Rybakinę.

Fot. yr.no
Fot. yr.no

Czytaj także: WTA Finals: 74 minuty. Demolka w meczu Sabalenki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty