Jako jedyna nie miała białej sukni. Iga Świątek ujawniła kulisy

Reuters / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek (w środku)
Reuters / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek (w środku)

Iga Świątek pojawiła się na sesji zdjęciowej przed WTA Finals w czerwonej sukience, podczas gdy pozostałe zawodniczki ubrane były na biało. To wywołało sporą dyskusję w sieci. Teraz wiceliderka rankingu wyjaśniła sytuację.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed rozpoczęciem turnieju WTA Finals zawodniczki wzięły udział w sesji zdjęciowej, gdzie zaprezentowały się w wieczorowych strojach. Sporo mówiło się o... sukience Igi Świątek, która jako jedyna nie pojawiła się ubrana na biało. Wśród kibiców nie zabrakło głosów krytyki w kierunku Polki. 22-latka wyjaśniła, o co chodziło.

- Szczerze mówiąc, nie kryje się za tym żadna historia - przyznała Iga Świątek. - Sukienkę wybrałam kilka miesięcy wcześniej. Następnie WTA przesłało nam maila z informacją, że wszystkie powinnyśmy być ubrane na biało. Zapytałyśmy: "naprawdę? Nie bierzemy ślubu czy coś" - dodała wiceliderka światowego rankingu.

- Zapytaliśmy ich, czy możliwe jest, jeśli złamiemy tę zasadę. Kilka godzin później przysłali kolejnego maila, w którym napisali: "w porządku, możecie nosić, co chcecie" - dodała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na Instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Świątek uważa, że większość tenisistek myślała, że dress code jednak obowiązuje. Dzień przed sesją zdjęciową pytała innych zawodniczek, jak się ubiorą.

- Powiedzieli nam, że cztery dziewczyny będą na biało. Nie wiedziałam, że będę jedyna, szczerze. Nie chciałam robić wielkiego zamieszania z powodu mojej sukienki. Cieszę się, że wybrałam tę. Pochodzi od polskiego projektanta i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia - tłumaczyła Świątek.

22-latka przyznała, że czerwień może kojarzyć się z Meksykiem i uważa, że dokonała właściwego wyboru. Jak mówiła, po raz pierwszy w życiu miała na sobie coś tak dopasowanego.

Na korcie Świątek również zaprezentowała się znakomicie. W swoim pierwszym meczu pokonała Marketę Vondrousovą 7:6(3), 6:0. Jej kolejną rywalką będzie Coco Gauff. To spotkanie odbędzie się w środę.

Czytaj także:
Cancun. Jaka piękna katastrofa [OPINIA]
Organizatorzy WTA Finals mają problem. Muszą zmienić plany

Komentarze (34)
avatar
Andrzej Król
1.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Boli was że biel i czerwień od razu rzuca się skojarzenie z Polską. Brawo Iga nie zwracaj uwagi na tych antypolonusów . 
avatar
Zgryz
31.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
przy pozostałych tenisistkach to wygląda jak sierotka Marysia na czerwono i w sandałkach 
avatar
aamebaa
31.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A szara eminencja i lanserka DARIA A dalej się plącze pod nogami.. Wy.. bać NIEROBA. 
avatar
Ramon II
31.10.2023
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Czerwień, to energia - brawo Iga !!! 
avatar
janusz antoni z Poznania
31.10.2023
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
A z kim by ona mogła wziąć ślub?