Organizatorzy WTA Finals mają problem. Muszą zmienić plany

Getty Images / Harold Alcocer/Jam Media / Na zdjęciu: kort w Cancun
Getty Images / Harold Alcocer/Jam Media / Na zdjęciu: kort w Cancun

Organizatorzy turnieju WTA Finals w Cancun znów mają problem. Najpierw zmagali się z opóźnieniami w budowie kortu, a teraz z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. To sprawiło, że musieli zweryfikować swoje plany.

Niemal do ostatniej chwili w Cancun budowany był kort, na którym odbywa się turniej WTA Finals. Z tego powodu zawodniczki miały niewiele czasu na to, aby zapoznać się z obiektem.

Na domiar złego w poniedziałek pojawiły się problemy z pogodą. Konieczne było osuszanie kortu. Dzięki szybkiej akcji tenisistki mogły odbyć treningi, pierwsze mecze rozpoczęły się zgodnie z planem.

Opady deszczu uniemożliwiły przeprowadzenie ostatniego spotkania zaplanowanego na poniedziałek.

Miały w nim zmierzyć się deblistki Nicole Melichar-Martinez i Ellen Perez oraz Desirae Krawczyk i Demi Schuurs.

Na profilu WTA Finals na portalu X (dawniej Twitter) przekazano, że ich pojedynek został przełożony na środę. Dokładną godzinę poznamy, gdy organizatorzy opublikują plan gier na ten dzień.

Szczególnie Melichar-Martinez i Perez będą miały ręce pełne roboty. W Cancun nie rozegrały bowiem jeszcze ani jednego meczu.

Czytaj także:
Była trzecia wymiana w meczu. Huknęła jak z armaty [WIDEO]
Iga Świątek z awansem już w środę? Wiemy, co musi się stać

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na Instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty