Czwartkowe mecze WTA Finals kilkukrotnie były przerywane przez opady deszczu. To spowodowało spore opóźnienia. Godzina rozpoczęcia spotkania deblowego Coco Gauff / Jessica Pegula - Laura Siegemund / Wiera Zwonariowa była opóźniana.
W końcu podjęta została decyzja o przeniesieniu tego spotkania na piątek. Zawodniczki wyjdą na kort na sam koniec sesji - po spotkaniu Igi Świątek z Ons Jabeur.
Na tym jednak problemy się nie kończą. Prognozy pogody na piątek również nie są obiecujące. Przewidywane są opady deszczu. Sytuacja ma nie zmienić się również w weekend.
W turnieju gry podwójnej do rozegrania zostały jeszcze trzy mecze fazy grupowej, dwa półfinały oraz finał.
Dodajmy, że Coco Gauff w piątek na korcie ma pojawić się dwa razy. Wcześniej rozegra ostatni mecz gry pojedynczej, w którym zmierzy się z Marketą Vondrousovą.
Czytaj także:
- Porywisty wiatr uprzykrza życie tenisistkom. Amerykanka wciąż bez straconego seta
- Jest reakcja na słowa Świątek i spółki. Prezes WTA odpowiada
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży