Prowokacja Djokovicia. Gwizdy i buczenie nie miały końca [WIDEO]

PAP/EPA / Mohammed Badra oraz TT/Polsat Sport / Novak Djoković został wygwizdany przez francuską publiczność
PAP/EPA / Mohammed Badra oraz TT/Polsat Sport / Novak Djoković został wygwizdany przez francuską publiczność

Serbski tenisista najwyraźniej nie jest ulubieńcem paryskiej widowni. Podczas meczu III rundy turnieju ATP Masters 1000 Novak Djoković został wygwizdany.

W tym artykule dowiesz się o:

4:6, 7:6(2), 6:4 - Novak Djoković pokonał w III rundzie turnieju ATP Masters Holendra Tallona Griekspoora (TUTAJ znajdziesz szczegółową relację >>). Spotkanie toczyło się w nerwowej atmosferze. Serb miał problemy zdrowotne. Na dodatek musiał przeciwstawić się publiczności zgromadzonej w paryskiej hali.

W III secie po jednym z nieudanych serwisów (piłka wylądowała w aucie) Djokovicia trybuny wybuchnęły entuzjazmem. Radość był potężna. Jak zareagował lider światowego rankingu ATP? Zaczął bić ostentacyjnie brawo, uśmiechał się, nawoływał wręcz do jeszcze większego hałasu. Ktoś by mógł powiedzieć: prowokował.

Zresztą, przekonajcie się sami.

- To był sarkazm Djokovicia, nie podoba mu się postawa publiczności - mówił komentator Polsatu Sport.

Sędzina prowadząca ten pojedynek przez długi czas nie mogła uspokoić trybun. Spotkanie nie mogło być wznowione, bo w hali było zbyt głośno.

Djoković w kolejnej rundzie (ćwierćfinale) tego turnieju zmierzy się z Holgerem Rune.

Czytaj także: Potężne gwizdy na Huberta Hurkacza w Paryżu >>

ZOBACZ WIDEO: Dzień z mistrzem. Bartłomiej Marszałek: To wtedy poczułem, że kocham ten sport

Źródło artykułu: WP SportoweFakty