"Mozart tenisa". Lawina komentarzy po tym, co zrobiła Iga Świątek

Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek w finale turnieju WTA Finals ograła Jessikę Pegulę 6:1, 6:0. Tym samym w wielkim stylu wygrała imprezę, a także wróciła na pierwsze miejsce w rankingu. W mediach społecznościowych pojawiła się fala komentarzy ekspertów po wyczynie Polki.

W turnieju WTA Finals nie znalazł się mocny na Igę Świątek. Mimo trudnych warunków nasza tenisistka zanotowała komplet zwycięstw i w wielkim stylu po zwycięstwie 6:1, 6:0 z Jessiką Pegulą sięgnęła po tytuł.

Oprócz tego zapewniła sobie powrót na pierwsze miejsce w światowym rankingu WTA. Tym samym po kilku tygodniach odebrała Arynie Sabalence status liderki i ponownie znalazła się na czele zestawienia (Białorusinka wskoczyła na tron 11 września). Biorąc pod uwagę, jak poradziła sobie w meksykańskim Cancun, trzeba przyznać, że znajduje się na odpowiednim miejscu.

"Ale nokaut! Iga Świątek mistrzynią WTA Finals i liderką rankingu na koniec sezonu 2023! 6:1, 6:0 z Jessicą Pegulą. Aż tak jednostronnego meczu się nie spodziewałem. Iga niesamowicie solidna i skoncentrowana. Jess za dużo błędów. Trochę nie dojechała na ten mecz" - napisał Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Nie no to jest rozwalające! Brawo Iga za końcówkę sezonu. Chiny plus WTA Finals. Meksyk zaczekał do października i listopada. Nie było co się pchać we wrześniu do Guadalajary" - dodał.

"WTA FINALS 2023 CHAMPION!!!!!!!!!!" - to z kolei wpis wniebowziętego Mateusza Wasiewskiego z naszej redakcji.

"Iga dołożyła dzisiaj turniej z ostatniej kategorii, której jeszcze nie miała w swoim dorobku na najwyższym szczeblu: 4x Wielki Szlem 1x WTA Finals 6x WTA 1000 5x WTA 500 1x WTA 250.  Wielka" - odnotował Paweł Kaszuba z WP SportoweFakty.

"Różnica między grą @iga_swiatek, a resztą stawki w @WTAFinals to jest przepaść. Jakby piłkarze Manchesteru City grali turniej z Puszczą Niepołomice, ŁKS-em czy Ruchem Chorzów" - stwierdził w trakcie meczu Marek Bobakowski z naszej redakcji.

"6 listopada - poznaliśmy właśnie najlepszego polskiego sportowca 2023. Dobranoc" - dodał.

"Królowa jest jedna! Iga Świątek!" - wyznał Łukasz Iwanek z WP SportoweFakty.

"ONA jest po prostu WYBITNA" - podkreślił Krzysztof Sędzicki, kolejny dziennikarz naszej redakcji.

"Rower w finale w niecałą godzinę, tego się nie spodziewałem. W pełni zasłużony nr 1 na koniec sezonu. Brawo @iga_swiatek" - podsumował były tenisista, a obecnie kapitan reprezentacji Polski Dawid Celt.

"1GAIN" - skwitowała krótko była tenisistka, a obecnie ekspertka i komentatorka Canal+ Sport Joanna Sakowicz-Kostecka.

"MASZYNA" - ocenił Maciej Zaręba z Canal+ Sport.

"Skala dominacji, kiedy Iga Światek wchodzi na swój najwyższy poziom, jest czasami trudna do ogarnięcia. Czołowe tenisistki świata, mistrzynie wielkoszlemowe, nagle są kompletnie bezradne. Po prostu nie mają żadnych szans, żadnego punktu zaczepienia" - podkreślił Maciej Łuczak z Meczyki.pl.

"IGA ŚWIĄTEK WYGRAŁA WTA FINALS I WRACA NA PIERWSZE MIEJSCE W RANKINGU WTA!" - zaznaczył uradowany Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.

"Iga Świątek nokautuje w finale WTA Finals.  Koszmarny mecz dla Peguli. Iga jej na nic nie pozwoliła. Potężna forma Polki w samej końcówce sezonu, w której wraca na fotel liderki rankingu #WTAFinals" - odnotował Maciej Trąbski z "Przeglądu Sportowego Onet".

"59 minut. Ja wysiadam przy tej kobiecie #jazdaiga" - wyznał Rafał Sierhej z Interii.

"Absolutna dominacja, skupienie od pierwszej do ostatniej piłki, mental na poziomie najlepszych okresów Igi, a do tego świetny poziom, kiedy rywalki miały problemy. Jest wybitna, najlepsza na świecie, zasłużony powrót na szczyt rankingu WTA #WTAFinals" - ocenił Jakub Kazula z TVP Sport.

"POLKA DEMOLKA!!! Królowa @iga_swiatek wróciła na tron w wielkim stylu. Aż mam ciarki... To jak tam Misie, zwalniamy członków Team Świątek czy zostawiamy? Ja bym zostawił" - wrócił do krytyki członków sztabu naszej tenisistki Marcin Chojecki z "Super Expressu".

"Mozart tenisa" - napisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.

""Urodziłam się po to, żeby odbierać puchary" - Iga Świątek, Miami, 2 kwietnia 2022 r. Dziś w Cancun Iga odebrała już 17. w karierze puchar za wygranie turnieju WTA. Na 21 finałów! Ona ma gen zwycięzcy. #WTAFinals" - dodał.

"ZROBIŁA TO, co to jest za dziewucha! #WTAFinals #1GA - i niech tak będzie jak najdłużej!" - skwitował uradowany Paweł Czechowski z Interii.

Przeczytaj także:
Dawid Góra: Iga odebrała to, co się jej należało [OPINIA]

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

Komentarze (2)
avatar
Emer
7.11.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przepaść między Igą a resztą finalistek jest tak duża jakby Machester City grało z Legią. Nawet bez Haalanda. 
avatar
Franka
7.11.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Królowe są wie Igai Świątek i Maryla Rodowicz!