To był wspaniały poniedziałek w meksykańskim Cancun. Iga Świątek rozgromiła Amerykankę Jessikę Pegulę 6:1, 6:0. Dzięki temu 22-latka z Raszyna raz pierwszy w karierze wygrała Mistrzostwa WTA i powróciła na prowadzenie w rankingu WTA (więcej tutaj).
Świątek do swojej kolekcji pucharów (już 17 wywalczonych w kobiecym tourzezeszze) dołożyła Trofeum Billie Jean King, czyli nagrodę za triumf w WTA Finals. Po zakończeniu finału nasza tenisistka odbyła piękną sesję zdjęciową.
- Idę na sesję z trofeum, które wygrałam wieczorem. Jestem bardzo wdzięczna za ten moment. Cieszę się tym wszystkim - powiedziała Świątek w specjalnym nagraniu dla fanów
- To jest coś, z czego jestem dumna, dlatego jestem bardzo szczęśliwa. Dziękuję za wasze wsparcie - dodała polska tenisistka w materiale zamieszczonym na profilu WTA na platformie X (dawniej Twitter).
Świątek po raz drugi z rzędu zakończyła sezon jako liderka rankingu WTA. W 2023 roku wygrała sześć turniejów, w tym wielkoszlemowy Roland Garros i prestiżowy WTA Finals. Polka wygrała 68 meczów i doznała 11 porażek.
Czytaj także:
Novak Djoković otworzył się na problemy. "To było coś, z czym normalnie się nie spotykam"
Czeka na to od sześciu lat. Po porażce zalał się łzami
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży