Do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King przystąpiło dwanaście zespołów, które podzielono na cztery grupy (po trzy drużyny w każdej). W tym gronie znalazła się reprezentacja Polski, która otrzymała dziką kartę.
Nie można było pozwolić sobie na wpadkę, bowiem awans do półfinału dawało wyłącznie zwycięstwo w swojej grupie.
Niestety, już po pierwszym meczu szanse na zajęcie pierwszego miejsca straciły reprezentantki Polski. Biało-Czerwone przegrały 0:3 z Kanadą i stało się jasne, że w piątkowym starciu z Hiszpanią zagrają jedynie o honor.
ZOBACZ WIDEO: BJK Cup: Magda Linette zniknęła z topu. Jaka jest tego przyczyna?
Już w czwartek awans zapewniła sobie także reprezentacja Włoch. W napięciu trzymała za to rywalizacja w dwóch pozostałych grupach.
W grupie B wszystkie zespoły uzyskały... identyczny bilans - zanotowały po jednej wygranej i jednej porażce. Z awansu mogła się cieszyć ostatecznie Słowenia.
Również do samego końca toczyła się walka o awans z grupy A. O wszystkim zadecydowało deblowe starcie pomiędzy Czechami a USA. W nim zwyciężyły Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.
W zaplanowanych na sobotę półfinałach Czechy zmierzy się z Kanadą, natomiast Słowenia zagra z Włochami. Finał odbędzie się w niedzielę.
Pary półfinałowe Pucharu Billie Jean King:
Czechy - Kanada
Słowenia - Włochy
Czytaj także:
- Co za maraton! Niesamowita bitwa Magdy Linette
- Grały gema blisko dziesięć minut. Ale wymiana w meczu Linette [WIDEO]