Grali niespełna 50 minut. Wielki mecz Polaka w finale

Wielki rewanż Radwańskiej. Przebudzenie na koniec sezonu

To był bardzo udany tydzień dla Karola Drzewieckiego i Zdenka Kolara. Polsko-czeski duet został rozstawiony z numerem 2 w turnieju w Matsuyamie.

Problemy mieli tylko na samym początku, gdy zmierzyli się z Francisem Caseyem Alcantarą i Yunchaokete Bu. Potrzebowali wtedy super tie-breaka, aby awansować do ćwierćfinału.

W nim nie wyszli nawet na kort, bowiem Mochizuki i Shimabukuro wycofali się z dalszej rywalizacji. Później wyeliminowali jeszcze turniejową "czwórkę" i zameldowali się w finale.

ZOBACZ WIDEO: BJK Cup: Radwańska o nieobecności Świątek. "Ja w tak młodym wieku grałam wszystko"

Początkowo finałowe starcie toczyło się gem za gem. Sytuacja zmieniła się przy stanie 3:2 dla Drzewieckiego i Kolara. Japończycy nie wykorzystali swojego podania i przegrywali już 0:40. Obronili pierwszego break pointa, ale z drugim sobie nie poradzili.

Polsko-czeski duet mógł zakończyć seta już w ósmym gemie, nie wykorzystał jednak setbola. Udało się to niedługo później, już przy swoim serwisie.

Druga partia to okres dominacji Drzewieckiego i Kolara, którzy wygrali pięć gemów z rzędu i znaleźli się o krok od zwycięstwa. W końcu wygrali 6:3, 6:2 w trwającym raptem 49 minut spotkaniu.

Drzewiecki i Kolar przeważali praktycznie pod każdym względem. Posłali cztery asy, mieli aż 88 proc. skuteczności przy pierwszym podaniu i zwyciężyli w pełni zasłużenie.

Unicharm Trophy Ehime, Matsuyama (Japonia)
ATP Challenger 75, korty twarde, pula nagród 80 tys. dolarów
piątek, 10 listopada

finał gry podwójnej:

Karol Drzewiecki (Polska, 2) / Zdenek Kolar (Czechy, 2) - Toshihide Matsui (Japonia, 3) / Kaito Uesugi (Japonia, 3) 6:3, 6:2

Czytaj także:
- Co za maraton! Niesamowita bitwa Magdy Linette
- Świetny mecz deblistek. Honorowa wygrana Polek