Kolejna wygrana The Falcons. Show Rumunki

Hubert Hurkacz i Caroline Garcia przegrali z Taylorem Fritzem oraz Soraną Cirsteą w drugim spotkaniu meczu The Hawks - The Falcons. Na szczególne uznanie zasługuje postawa Rumunki.

Mateusz Wasiewski
Mateusz Wasiewski
Sorana Cirstea Getty Images / Horvath Tamas / Na zdjęciu: Sorana Cirstea
W drugim spotkaniu w ramach meczu The Hawks - The Falcons o kolejne gemy i punkty dla swojego zespołu powalczyły miksty. Caroline Garcia oraz Hubert Hurkacz połączyli siły i zmierzyli się z Taylorem Fritzem oraz Soraną Cirsteą.

Pojedynek tych dwóch drużyn rozpoczął się nieudanie dla teamu Hawks, w składzie którego są Hurkacz oraz Iga Świątek. Hubert wraz z Casperem Ruudem przegrali na otwarcie z parą Fritz / Sumit Nagal. Teraz wrocławianin w duecie z Francuzką chciał odrobić straty gemowe.

Hurkacz i Garcia od początku mieli pewne problemy z komunikacją. Ponadto poziom gry Huberta znacząco spadł w porównaniu do tego, co widzieliśmy w spotkaniu deblowym. Polak popełniał wiele niewymuszonych błędów.

Ze znakomitej strony pokazała się w tym mikście Sorana Cirstea. Rumunka grała niesamowicie pewnie i dokonywała bardzo trafnych wyborów taktycznych. Jej dyspozycja oraz poziom serwowania Taylor okazał się znakomitym połączeniem.

Rumuńsko-amerykańska para odniosła pewny triumf 6:2. Tym samym przewaga Team Falcons wyraźnie wzrosła. Wynosi ona teraz pięć gemów. W kolejnym meczu na korcie zobaczymy już Igę Świątek.

ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży

World Tennis League, Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
turniej pokazowy, kort twardy
czwartek, 21 grudnia

Mecz The Hawks - The Falcons, gra mieszana:

Taylor Fritz (USA) / Solana Cirstea (Rumunia) - Hubert Hurkacz (Polska) / Caroline Garcia (Francja) 6:2

Czytaj także:
Oto najlepsze turnieje 2023 roku. Wyboru dokonali tenisiści 
Znany trener zawieszony na dwa miesiące. Wszystko z powodu skargi rodzica

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×