Polska rozpoczęła występ w United Cup. Iga Świątek wkroczyła do akcji

PAP/EPA / RICHARD WAINWRIGHT / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / RICHARD WAINWRIGHT / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek pokazała moc na otwarcie meczu z Brazylią w drużynowym United Cup. W Perth polska tenisistka nie dała najmniejszych szans Beatriz Haddad Mai.

Polska drużyna ruszyła do boju w drugiej edycji United Cup. W sobotę w RAC Arena w Perth nasi tenisiści mierzą się z Brazylią. Na początek doszło do starcia Igi Świątek z Beatriz Haddad Maią. Polka pokazała moc i pokonała Brazylijkę 6:2, 6:2.

Świątek szybko weszła w uderzenie. Była solidna, zdecydowana w atakach i skuteczna. Od początku narzuciła swoje warunki gry i wywierała na rywalce presję. Świetny return dał liderce rankingu WTA przełamanie na 2:1. Polka poszła za ciosem i wykorzystała break pointa na 4:1.

Świątek była pewniejsza od Haddad Mai w każdym elemencie. Polka dobrze mieszała kierunki i rytm, podkręcała tempo. Brazylijka nie wytrzymywała trudów wymian i popełniała błędy. Walczyła o poprawę wyniku i w siódmym gemie obroniła dwie piłki setowe. Świątek nie pozwoliła rywalce na więcej i wynik I seta na 6:2 ustaliła wygrywającym serwisem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Na początku II partii Świątek miała drobne problemy, ale szybko ostudziła zapał rywalki. Polka odparła w sumie trzy break pointy w drugim i czwartym gemie, a w trzecim i piątym pokusiła się o przełamania. Haddad Mai brakowało opanowania w ważnych momentach. Świątek imponowała poruszaniem się po korcie i była siłą spokoju. Rywalka nie była w stanie jej zagrozić.

Haddad Maia poderwała się jeszcze do walki i efektownym bekhendem po linii zaliczyła przełamanie w szóstym gemie. Świątek zachowała czujność i odpowiedziała odebraniem rywalce serwisu. W ósmym gemie Polka od 0-30 zdobyła cztery punkty z rzędu. Spotkanie zakończyła świetnym forhendem.

Spotkanie trwało 77 minut. Poprzednie starcia tych tenisistek były dużo bardziej zacięte. W 2022 roku w Toronto zwyciężyła Haddad Maia po trzysetowej batalii. W sezonie 2023 w półfinale Rolanda Garrosa wygrała Świątek 6:2, 7:6(7).

Spotkania w United Cup składają się z dwóch singli (kobiet i mężczyzn) oraz miksta. Dwa zdobyte punkty dają drużynie zwycięstwo w całym meczu.

United Cup, Perth/Sydney (Australia)
Grupa A, kort twardy, pula nagród 10 mln dolarów
sobota, 30 grudnia

Polska - Brazylia 1:0

Gra 1: Iga Świątek - Beatriz Haddad Maia 6:2, 6:2
Gra 2: Hubert Hurkacz - Thiago Seyboth Wild
Gra 3: Iga Świątek / Hubert Hurkacz - Beatriz Haddad Maia / Marcelo Melo

Czytaj także:
Magdalena Fręch poznała rywalkę w Auckland. Hit już w I rundzie
Wyzwanie przed Magdą Linette w Brisbane. Na horyzoncie mecz z Sabalenką

Komentarze (5)
avatar
Viwaldi
30.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trybuny szalały,a godzinę temu pisaliście że na trybunach były pustki, więc kto szalał,chyba że te trybuny same szalały 
avatar
Manuel
30.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Iga, jest moc, super. 
avatar
jurasg
30.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Redaktorku napisz prawdę, jakie trybuny szalały jak na trybunach pustki. 
avatar
janko560
30.12.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Iga ,dzięki tobie można chociaż na chwilę zapomnieć politykę, tak trzymaj.