Pierwotnie zawody WTA Finals powinny być rozgrywane w Chinach. Władze kobiecego tenisa podpisały bowiem z miastem Shenzhen umowę na 10 lat. Jednak po pandemii COVID-19 i sprawie zaginięcia Shuai Peng działacze WTA postanowili poszukać innego miejsca na Turniej Mistrzyń. W poprzednich latach odbył się on kolejno Guadalajarze (2021), Fort Worth (2022) i Cancun (2023).
Dominik Senkowski z portalu sport.pl skontaktował się z WTA w ws. miejsca rozegrania WTA Finals w 2024 roku. Na razie ustalono, że Mistrzostwa WTA miałyby się odbyć w dniach 3-10 listopada, ale nie podano konkretnej lokalizacji.
"Prowadzimy rozmowy z różnymi grupami w sprawie turnieju WTA Finals w 2024 roku i późniejszych latach. Nie podjęliśmy w tej chwili żadnych decyzji" - odpowiedziało biuro prasowe WTA na zapytanie polskiego dziennikarza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży
Jak dowiedział się sport.pl, zainteresowani organizacją WTA Finals są Czesi. Do gry znów miał wkroczyć Tomas Petera. To czeski biznesmen, który już w ubiegłym roku złożył WTA propozycję rozegrania tego prestiżowego turnieju w Ostrawie, a w kolejnych latach w Pradze (więcej tutaj). Działacze postawili jednak w zeszłym sezonie na meksykański Cancun, gdzie ostatecznie triumfowała Iga Świątek.
Gdyby Czechom udało się przekonać władze kobiecego tenisa do swoich planów, to byłaby to kapitalna wiadomość także dla polskich fanów. Wszak Ostrawa jest położona przy granicy naszego kraju. W przeszłości Biało-Czerwoni gorąco wspierali Świątek, gdy ta uczestniczyła w halowej imprezie rangi WTA 500 odbywającej się w tej miejscowości. Zawody jednak zniknęły z kalendarza WTA.
Na razie jednak pozostaje czekać na decyzję WTA, która powinna zostać ogłoszona szybciej, niż to miało miejsce w poprzednim sezonie. Wśród poważnych kandydatów miała się znaleźć oferta Arabii Saudyjskiej. Kraj ten budzi sporo kontrowersji (więcej tutaj), ale ma ogromne środki pieniężne. W grudniu odbył się w Rijadzie choćby pokazowy mecz Ons Jabeur z Aryną Sabalenką.
Przypomnijmy, że do WTA Finals zakwalifikuje się osiem najlepszych singlistek i osiem najlepszych par deblowych sezonu 2024.
Czytaj także:
Noworoczny prezent dla Igi Świątek! Wielkie zmiany w rankingu
Opublikowano pierwszy ranking ATP w 2024 roku. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza