Polsko-niemiecka rywalizacja w United Cup 2024 przyniosła w niedzielę dużą dawkę emocji. Iga Świątek pokonała w singlu Andżelikę Kerber, a później Hubert Hurkacz stoczył zacięty bój z Alexandrem Zverevem, ale nie zdołał wykorzystać dwóch piłek meczowych.
O końcowym triumfie zadecydował zatem mikst, w którym Polska musiała uznać wyższość niemieckiej reprezentacji. Duetowi Świątek - Hurkacz udało się doprowadzić do super tie-breaka, jednak to para Laura Siegemund i Alexander Zverev cieszyła się ze zwycięstwa (---> RELACJA).
Po wygranej naszych zachodnich sąsiadów radości nie kryła Andżelika Kerber, dla której to bardzo wyjątkowy moment. To dla niej pierwszy tytuł po przerwie macierzyńskiej. - Szczerze mówiąc, dla mnie to idealny powrót - powiedziała tenisistka.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną
I przy podziękowaniach nie zapomniała o swoich korzeniach. - Na początek chciałabym podziękować drużynie Polski. Jestem po części Polką. Gratuluję wspaniałego tygodnia - dodała zawodniczka, cytowana przez "The Tennis Letter".
- To wspaniałe uczucie znów być na korcie. Zwłaszcza zaczynając od wydarzenia drużynowego. Torben (Beltz - przyp. red.), dziękuję za bycie kapitanem naszej drużyny. Sascha, jesteś moim graczem turnieju. Bez was nie byłoby nas tutaj. Zwłaszcza dzisiaj. Zawsze świetnie nam się razem grało na imprezach zespołowych. W tym tygodniu jesteś moim bohaterem. Wspaniale mieć cię po swojej stronie - zakończyła wzruszona Kerber.
Czytaj także:
Niebywałe. Hurkaczowi będzie się to śniło po nocach [WIDEO]
111 turniejów. Gwiazdor zakończył długą posuchę