Pięciosetowe bitwy w Australian Open. Faworyci byli w strachu

PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Andriej Rublow
PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Andriej Rublow

Niedzielne mecze I rundy rozgrywanego na kortach twardych w Melbourne wielkoszlemowego Australian Open 2024 przyniosły kilka pięciosetowych pojedynków. Po właśnie takich spotkaniach do 1/32 finału awansowali Andriej Rublow i Francisco Cerundolo.

Thiago Seyboth Wild pokazał się szerokiej tenisowej publiczności podczas zeszłorocznego Rolanda Garrosa, gdy sensacyjnie wyeliminował Daniła Miedwiediewa. W niedzielę Brazylijczyk był bliski sprawienia kolejnej niespodzianki w turnieju wielkoszlemowym. W I rundzie Australian Open 2024 zmusił do ogromnego wysiłku Andrieja Rublowa, ale ostatecznie przegrał z moskwianinem 5:7, 4:6, 6:3, 6:4, 6:7(6).

Początkowo niewiele wskazywało, że faworyzowany Rublow może mieć aż takie kłopoty. Tenisista z Moskwy wygrywał wszystkie ważne wymiany i po dwóch setach wyszedł na prowadzenie 2-0. Jednak dwie kolejne partie nieoczekiwanie padły łupem Seybotha Wilda.

Piąty set stał na najwyższym poziomie pod względem poziomu i dramaturgii. W 12. gemie Seyboth Wild obronił cztery meczbole i doprowadził do super tie breaka. W nim Brazylijczyk prowadził już 5-2, ale od tego momentu zdobył zaledwie jeden punkt i musiał pogodzić się z porażką.

Po tej trwającej trzy godziny i 42 minuty zaciętej batalii obaj tenisiści padli sobie w ramiona. Następnie rozstawiony z numerem piątym Rublow wydał z siebie głośny okrzyk i podziękował niebiosom. Miał ku temu powody, bo tego popołudnia w Melbourne wyraźnie mu sprzyjały.

Pięciosetową bitwę i sytuację zagrożenia przetrwał także inny rozstawiony, Francisco Cerundolo. Argentyńczyk, turniejowa "22", potrzebował trzech godzin i 23 minut, aby wygrać 3:6, 6:3, 6:4, 2:6, 6:2 z kwalifikantem Dane'em Sweenym. 25-latek z Buenos Aires popełnił aż 68 niewymuszonych błędów, ale zwyciężył, bo skuteczniej wykorzystywał szanse na przełamanie.

W II rundzie Cerundolo zmierzy się z Fabianem Marozsanem. Węgier pokonał 6:1, 2:6, 6:2, 7:5 powracającego po straconym ubiegłym sezonie z powodu kontuzji kolana Marina Cilicia. Dla Chorwata, mistrza US Open 2014 i finalisty Australian Open 2018, był to pierwszy wielkoszlemowy występ od US Open 2022.

Po meczu na pełnym dystansie do 1/32 finału awansował również Paweł Kotow. 25-latek z Moskwy w pojedynku z Arthurem Rinderknechem był o jeden punkt od zwycięstwa w trzech setach, lecz ostatecznie musiał rywalizować przez pięć partii.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 86,5 mln dolarów australijskich
niedziela, 14 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Andriej Rublow (5) - Thiago Seyboth Wild (Brazylia) 7:5, 6:4, 3:6, 4:6, 7:6(6)
Francisco Cerundolo (Argentyna, 22) - Dane Sweeny (Australia, Q) 3:6, 6:3, 6:4, 2:6, 6:2
Paweł Kotow - Arthur Rinderknech (Francja) 7:5, 6:1, 6:7(6), 6:7(5), 6:3
Fabian Marozsan (Węgry) - Marin Cilić (Chorwacja) 6:1, 2:6, 6:2, 7:5

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Źródło artykułu: WP SportoweFakty