Niestety Magdy Linette nie zobaczymy już podczas Australian Open 2024. Polka i Amerykanka Bernarda Pera wycofały się z rywalizacji w turnieju debla. Wcześniej obie bez powodzenia zaprezentowały się w singlu.
Przeciwniczkami Linette i Pery w I rundzie miały być Ludmiła Kiczenok i Jelena Ostapenko. Zaledwie parę tygodni temu oba duety zmierzyły się w Brisbane, gdzie górą były Ukrainka i Łotyszka.
Linette zakończyła niedzielny pojedynek z Karoliną Woźniacką przy stanie 2:6, 0:2. Nie dokończyła pojedynku z Dunką na Margaret Court Arena, ponieważ poczuła ból w lewym udzie.
- Poczułam coś nagle. Praktycznie nie byłam w stanie poruszać się. Myślę, że to nie jest nic bardzo poważnego, ale z drugiej strony jutro też nie będę zdrowa. Badania dopiero przede mną, będę konsultowała się z lekarzem i zobaczymy - powiedziała w rozmowie z Eurosportem (więcej tutaj).
Ostatecznie poznanianka postanowiła się wycofać z rywalizacji w deblu. Kontuzja przywodziciela sprawiła, że wymagana jest przerwa od startów. Na razie nie wiadomo, kiedy Polka powróci na kort i czy weźmie udział w zawodach WTA 250 w Hua Hin, w których miała zagrać po Australian Open 2024.
Miejsce Linette i Pery w turnieju debla kobiet zajęły Amerykanki Emina Bektas i Kayla Day.
Czytaj także:
WTA opublikowała najnowszy ranking. Tak wygląda sytuacja przed Australian Open
Wielki powrót Polaka. Zobacz najnowszy ranking ATP
ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie