Magdalena Fręch dołączyła do elitarnego grona

Getty Images / Fran Santiago / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Fran Santiago / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch sprawiła ogromną niespodziankę i wyeliminowała Caroline Garcię w drugiej rundzie Australian Open. Polka osiągnęła tym samym najlepszy wynik w karierze na kortach w Melbourne i dołączyła do elitarnego grona polskich tenisistek.

Magdalena Fręch prezentuje się w Melbourne z bardzo dobrej strony. Po wymagającym, trzysetowym meczu otwarcia, w drugiej rundzie była praktycznie skazywana na łatwą porażkę. Rywalką Polki była bowiem Caroline Garcia, czyli zawodniczka ze ścisłej światowej czołówki.

Różnica 50 miejsc w rankingu WTA na korzyść Francuzki nie była dostrzegalna na korcie. Dodatkowo w decydujących momentach lepiej spisywała się nasza tenisistka, która finalnie wygrała 6:4, 7:6(2).  26-latka odniosła tym samym pierwsze w karierze zwycięstwo nad zawodniczką z czołowej dwudziestki światowego rankingu.

Fręch po raz pierwszy w karierze zameldowała się w trzeciej rundzie Australian Open. Wyrównała tym samym najlepsze osiągnięcie w historii występów we wszystkich turniejach wielkoszlemowych. Wcześniej na tym etapie rywalizacji zameldowała się podczas Wimbledonu w 2022 roku. Zwycięstwo nad Garcią pozwoliło jej też dołączyć do elitarnego grona polskich tenisistek.

ZOBACZ WIDEO: Padło pytanie o kasę. Szef KSW odpowiada wprost

Jak do tej pory do trzeciej rundy zmagań w Melbourne dotarło bowiem jedynie pięć Polek. Aktualną rekordzistką jest Agnieszka Radwańska, która dziewięciokrotnie wygrała przynajmniej dwa spotkania w głównej drabince tego turnieju. Najlepsze wyniki odniosła w 2014 i 2016 roku, kiedy dotarła do półfinału. O poprawienie tych statystyk z pewnością pokusi się Iga Świątek. Liderka światowego rankingu od czterech lat regularnie melduje się przynajmniej w czwartej rundzie, a w 2022 roku doszła nawet do półfinału.

W ubiegłym roku do półfinału Australian Open awansowała z kolei Magda Linette, pokonując po drodze między innymi Garcię. Zanotowała tym samym najlepszy wielkoszlemowy wynik w karierze. Do grona polskich tenisistek, które mają na koncie występ w trzeciej rundzie zmagań w Melbourne, zaliczają się jeszcze dwie inne zawodniczki. Mowa o Marcie Domachowskiej, która w 2008 roku awansowała do czwartej rundy, co również w jej przypadku jest najlepszym rezultatem w karierze. Dwukrotnie do trzeciej rundy pierwszego turnieju wielkoszlemowego sezonu dotarła również Magdalena Grzybowska (1997, 1998).

Magdalena Fręch o awans do czwartej rundy Australian Open i osiągnięcie najlepszego wyniku w karierze powalczy z Rosjanką Anastazją Zacharową.

Przeczytaj także:
To już pewne! Świetne wieści dla Magdaleny Fręch
Dwa lata temu rozbiła Świątek. Ekspert uspokaja. "Wystarczy spojrzeć"

Komentarze (5)
avatar
clown1
18.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Garcia pokonała swego czasu Igę...... 
avatar
homohominilupus
18.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś Wam chyba umknęło. 1GA tylko w 2019 roku, w Wielkim Szlemie, raz odpadła w pierwszej rundzie, dwa razy - w drugiej i raz w czwartej, Natomiast, od 2020 roku jest minimum w trzeciej, czwarte Czytaj całość
avatar
wojciech126
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
To smutne, ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że gdyby francuska przeciwniczka naszej Magdaleny był dziś lepiej dysponowana, to rozniosłaby ją w mig. Zwycięstwo Polki to w pełnym tego słowa Czytaj całość
avatar
Manuel
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Magda Fręch. 
avatar
jurasg
17.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie brawa za ambicje, wytrwałość, walkę. Nie może to jednak przesłonić braków a tych też jest trochę chociażby słaby serwis, brak kończącego uderzenia, i słaby Czytaj całość