Po raz pierwszy od 45 lat. Niechlubny wyczyn Świątek

Getty Images / Phil Walter / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Phil Walter / Na zdjęciu: Iga Świątek

Od dawna nie było sytuacji, w której liderka światowego rankingu WTA odpadła z Australian Open w trzeciej rundzie. Teraz stało się to za sprawą Igi Świątek, która przegrała z 19-letnią Czeszką Lindą Noskovą. To pierwszy taki przypadek w XXI wieku.

Nowy sezon Iga Świątek rozpoczęła od perfekcyjnego występu w United Cup. W meczach singlowych nasza tenisistka pokonała wszystkie rywalki, a jedynego seta przegrała z Francuzką Caroline Garcią. Stąd też znalazła się w gronie głównych faworytek do triumfu w wielkoszlemowym Australian Open, który zaplanowano na połowę stycznia 2024 roku.

W Melbourne słabe wyniki zanotowało wiele rozstawionych tenisistek. Niestety, w tym gronie znajduje się również liderka światowego rankingu WTA. Nie udało jej się bowiem awansować do czwartej rundy, ponieważ wyeliminowała ją Linda Noskova. 19-letnia Czeszka przegrała premierową odsłonę, by ostatecznie zwyciężyć 3:6, 6:3, 6:4.

Już w poprzednim sezonie występ naszej tenisistki w Australii był daleki od ideału. Nie udało jej się bowiem przejść czwartej rundy, w której za mocna okazała się Kazaszka Jelena Rybakina. Teraz jednak Świątek zanotowała najsłabszą postawę jako turniejowa "jedynka" od 45 lat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazała zdjęcia z plaży. Piękna tenisistka zachwyciła

Nasza tenisistka pożegnała się z turniejem w 1/16 finału, czyli w trzeciej rundzie. W latach 70. XX wieku w Australian Open rywalizowały jednak 32 tenisistki, więc wówczas 1/16 oznaczała pierwszą.

W 1979 roku inauguracyjne spotkanie imprezy w Melbourne przegrała najwyżej rozstawiona Rumunka Virginia Ruzici. Był to wówczas ostatni przypadek, kiedy to turniejowa "jedynka" nie znalazła się w 1/8 finału. Teraz to samo spotkało Polkę.

Ponadto, Świątek jest jedyną tenisistką, która jako najwyżej rozstawiona w Australian Open nie awansowała do ćwierćfinału więcej niż raz. W końcu taki sam los spotkał ją w poprzednim sezonie, o czym pisaliśmy wyżej.

Przeczytaj także:
Nie mogło być inaczej. Hurkacz ponownie to zrobił
Linette skomentowała wydarzenia w meczu Igi. Wpis hitem internetu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty