Hurkacz doceniony po sukcesie w Australian Open. Zachwytom nie ma końca

Hubert Hurkacz po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału Australian Open. Wielki sukces Polaka spotkał się z ogromnym uznaniem ekspertów w mediach społecznościowych.

Seweryn Czernek
Seweryn Czernek
Hubert Hurkacz PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz prezentuje bardzo dobrą dyspozycję podczas Australian Open. Już teraz rozgrywa najlepszy turniej w Melbourne w karierze. W meczu czwartej rundy Polak wywiązał się z roli faworyta i pokonał w trzech setach Francuza Arthura Cazaux. 26-latek po prawie 2,5-godzinnym meczu wygrał 7:6(6), 7:6(3), 6:4.

Nasz zawodnik zaprezentował bardzo dobrą grę. Imponował szczególnie pewnością siebie w decydujących fragmentach, ale też po raz kolejny zachwycał grą w defensywie. Nie dziwi więc, że sukces Hurkacza wywołał wiele pozytywnych reakcji w mediach społecznościowych.

"Mamy pierwszego Polaka w ćwierćfinale Australian Open. Hubert Hurkacz wygrał z Arthurem Cazaux 7:6(6), 7:6(3), 6:4. Zadanie wykonane! Hubert to, co miał zrobić, to wykonał. Teraz podwyższamy poprzeczkę. W środę mecz z Daniłem Miedwiediewem." - podsumował Rafał Smoliński z naszej redakcji.

"HUBERT HURKACZ W ĆWIERĆFINALE AUSTRALIAN OPEN! Polak pokonał Arthura Cazaux 7:6(6), 7:6(3), 6:4 i po raz pierwszy w karierze awansował do grona najlepszej ósemki w Melbourne. Drugi wielkoszlemowy QF w karierze. Brawo Hubi!!! Super gra!" - wtórował Mateusz Wasiewski.

Michał Pochopień z TVP Sport stwierdził wprost, że to nie musi być ostatnie słowo Polaka w tym turnieju. "Swoją grę świetnie dopasowywał do okoliczności panujących na korcie. Gdy trzeba było wciągnąć rywala w dłuższe wymiany, to nie popełniał błędów w defensywie. Kiedy trzeba było wziąć sprawy w swoje ręce, to skutecznie wybierał momenty do przejęcia inicjatywy. Odwrotny forhend był dzisiaj jego firmowym zagraniem. Pompowania balonika czas start? Bardzo solidnie wygląda HH w Melbourne. Wysoki poziom gry to jedno, ale na uwagę zasługuje stabilność na przestrzeni pierwszych czterech spotkań" - stwierdził wprost.

W podobnym tonie wypowiedział się komentator Eurosportu Dawid Żbik. "Hubert Hurkacz w ćwierćfinale Australian Open. Życiowy wynik w tym turnieju, drugi najlepszy w Wielkim Szlemie po półfinale Wimbledonu. Będzie mecz o półfinał z Medvedevem i wcale nie będzie Hubert bez szans, patrząc na różne problemy Daniila" - ocenił.

"HUBERT HURKACZ PIERWSZY RAZ ZAGRA W ĆWIERĆFINALE AUSTRALIAN OPEN! Z wyjątkiem pierwszego gema serwisowego, którego przegrał do 0, nie dał Francuzowi żadnych szans na przełamanie. Ważne, że udało się ten mecz wygrać bez straty seta, bo wszystkie zachowane siły na walkę o półfinał z Daniiłem Miedwiediewem są na wagę złota. Hubi w takim wydaniu = TOP! Walczymy dalej!" - skwitował Szymon Przybysz z Tenis by Dawid.

Sukces Hurkacza, ale też solidny występ Cazaux, doceniła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. "I jest życiówka w Australian Open. Hubert Hurkacz pokazuje, jak wzorcowo wykorzystać dobrą drabinkę. Teraz Daniił Miedwiediew.   Arthur Cazaux zaś wzorcowo wykorzystał w tym turnieju dziką kartę - czwarte podejście do głównej drabinki WSZ, wcześniej - 0-3 w meczach 1. rundy" - czytamy.

Na krótki komentarz zdecydował się również Dawid Celt. "Hubert Hurkacz to jest gość. Pierwszy QF w Australian Open" - skwitował.

Zobacz także:
Zawrotna kwota. Tyle zarobił Hubert Hurkacz
"Współczuję". Fibak zabrał głos po sensacyjnej porażce Świątek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie
Czy Hubert Hurkacz awansuje do półfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×