Dajana Jastremska miała problem już w pierwszym meczu rozegranym w Linzu. Ukrainka poradziła sobie z trzech setach z Eriką Andriejewą, ale po zwycięstwie nie nabrała rozpędu. Dajana Jastremska dostała lanie od Donny Vekić w meczu o awans do ćwierćfinału. Chorwatka odniosła zwycięstwo w dwóch setach, z których oba zakończyły się wynikiem 6:1. Po nieco ponad godzinie tenisistka z Bałkanów miała awans w kieszeni.
Na wejście do gry rozstawionej z numerem pierwszym Jeleny Ostapenko trzeba było poczekać do czwartku. W pierwszej rundzie Łotyszka miała wolny los. Jej planem jest przejście dzień po dniu przez cztery pozostałe rundy. W czwartek Jelena Ostapenko miała bardzo trudną przeprawę w meczu z rozpędzoną od kwalifikacji Clarą Tauson. Już po północy zapewniła sobie zwycięstwo w tie-breaku zamykającym trzeciego seta.
Rozstawiona z numerem czwartym Elise Mertens zwyciężyła w dwóch setach z Lucią Bronzetti. Belgijka rozpoczęła mecz od mocnego uderzenia i wygrała w czterech gemach z rzędu, po czym zamknęła seta w gemie na 6:1. Odrobina wyrównanej walki była na początku drugiej partii, jednak Elise Mertens ponownie przejęła inicjatywę i wygrała 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W ćwierćfinałach w Linzu zmierzą się Jelena Ostapenko z Jodie Burrage, Elise Mertens z Anastazją Pawluczenkową, Clara Burel z Donną Vekić oraz Anastazja Potapowa z Jekateriną Aleksandrową.
II runda gry pojedynczej:
Elise Mertens (Belgia, 4) - Lucia Bronzetti (Włochy) 6:1, 6:3
Clara Burel (Francja) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 5:7, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja, 3) - Dajana Jastremska (Ukraina) 6:1, 6:1
Anastazja Potapowa (5) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 2:6, 7:6 (9), 7:5
Jelena Ostapenko (Łotwa, 1) - Clara Tauson (Dania) 3:6, 6:4, 7:6 (7)
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia