Czwarty dzień zmagań w turnieju WTA 1000 w Dosze przyniósł sporą dawkę emocji. Rozegrane spotkania pozwoliły wyłonić zawodniczki, które zagrają w czwartkowych ćwierćfinałach. W tym gronie znalazła się Iga Świątek, która pokonała w dwóch setach Jekaterinę Aleksandrową.
Kolejną rywalką liderki światowego rankingu będzie Wiktoria Azarenka. Białorusinka w III rundzie zmierzyła się z Jeleną Ostapenko, którą pokonała 6:0, 6:3, notując cztery przełamania. Odniosła tym samym drugie w tym roku zwycięstwo nad tą rywalką po wygranej w III rundzie Australian Open.
Wynik ten jest korzystny dla Świątek, która nie ma najlepszego bilansu w meczach z Ostapenko. Przegrała bowiem wszystkie cztery dotychczasowe starcia. Znacznie lepiej wygląda z kolei sytuacja, jeżeli chodzi o pojedynki z Azarenką, którą Polka dwukrotnie pokonała i doznała jednej porażki.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
Drugą rozstawioną zawodniczką, która została w drabince zmagań w Dosze, jest Jelena Rybakina. Turniejowa "trójka" po trzysetowym boju odprawiła grającą z "szesnastką" Emmę Navarro. Kazaszka po pewnie wygranej pierwszej partii zmarnowała piłkę meczową w tie-breaku drugiego seta, jednak nie dała Amerykance się pokonać. Wygrała 6:1, 6:7(6), 6:4 i o miejsce w półfinale zmierzy się z Leylah Fernandez. Kanadyjka w środę wyeliminowała pogromczynię Magdy Linette i turniejową "piątkę" Qinwen Zheng.
Kolejną parę ćwierćfinałową stworzyły Naomi Osaka i Karolina Pliskova. Japonka awansowała bez wychodzenia na kort, a wszystko za sprawą walkowera Łesii Curenko. Jest to pierwszy ćwierćfinał byłej liderki światowego rankingu od 2022 roku i zmagań w Miami. Czeszka z kolei kontynuuje udany rajd w poprzednich dniach. W niedzielę wywalczyła tytuł w Klużu-Napoce, a teraz zameldowała się w najlepszej "ósemce" w Dosze po zwycięstwie z rodaczką Lindą Noskovą. Lepsza w spotkaniu Osaki z Pliskovą będzie potencjalną rywalką Świątek w półfinale.
O ostatnie miejsce w najlepszej "czwórce" zmagań w Dosze powalczą Danielle Collins i Anastazja Pawluczenkowa. Co ciekawe obie zawodniczki w ćwierćfinale wyeliminowały zawodniczki z Czech. Amerykanka wygrała z Kateriną Siniakovą, a tenisistka z Rosji odprawiła turniejową "szóstkę", czyli Marketę Vondrousovą.
Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,211 mln dolarów
środa, 14 lutego
III runda gry pojedynczej:
Anastazja Pawluczenkowa - Marketa Vondrousova (Czechy, 6) 7:5, 6:3
Danielle Collins (USA) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 6:3
Leylah Fernandez (Kanada) - Qinwen Zheng (Chiny, 5) 7:5, 6:3
Karolina Pliskova (Czechy) - Linda Noskova (Czechy) 3:6, 7:5, 6:1
Naomi Osaka (Japonia) - Łesia Curenko (Ukraina) WO
Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) - Emma Navarro (USA, 16) 6:1, 6:7(6), 6:4
Iga Świątek (Polska, 1) - Jekaterina Aleksandrowa (14) 6:1, 6:4
Wiktoria Azarenka - Jelena Ostapenko (Łotwa, 8) 6:0, 6:3
Zobacz także:
Rosjanie przyjęli to bez większych emocji. Oto co piszą po meczu Świątek
Niebywałe. Świątek lepsza od samej Sereny Williams!
