W piątek 16 lutego miały odbyć się dwa mecze półfinałowe turnieju WTA 1000 w Dosze. Ostatecznie do skutku doszło tylko jedno z nich. Z powodu problemów zdrowotnych do rywalizacji nie przystąpiła Karolina Pliskova. Tym samym bezpośrednią przepustkę do finału otrzymała Iga Świątek (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).
Drugi półfinał rozstrzygnął się już w sportowej rywalizacji. Doszło w nim do pojedynku Jeleny Rybakiny z Anastazją Pawluczenkową. Lepsza w tym starciu okazała się pierwsza z wymienionych, która pokonała Rosjankę 6:2, 6:4 (relacja z tego spotkania dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Warte odnotowania, oprócz samego wyniku, jest także to, czego najbliższa rywalka Igi Świątek dokonała w drugiej partii. Po długiej wymianie piłek Rybakina podbiegła bliżej siatki i umiejętnie odbiła piłkę w taki sposób, że Pawluczenkowa, mimo usilnych prób, nie zdołała do niej dobiec (wideo z tej akcji znajduje się na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała
Nasza reprezentantka musi się zatem mieć na baczności. Przypomnijmy, że jej starcie z Kazaszką odbędzie się w sobotę, 17 lutego. Początek o godz. 16:00 czasu polskiego. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Świątek i Rybakina zagrają ze sobą po raz piąty. Bilans nie jest korzystny dla Polki, ponieważ wynosi 1-3. Raszynianka wygrała jedynie ich pierwsze spotkanie (w sezonie 2021 w Ostrawie). W trzech ostatnich zeszłorocznych pojedynkach lepsza była Kazaszka.