Iga Świątek rozegrała w środę drugi mecz w turnieju WTA w Dubaju. W pierwszej rundzie liderka rankingu WTA miała wolny los. Z kolei w drugiej rundzie pokonała Sloane Stephens. Choć w meczu z Amerykanką było tylko 20 gemów, to zakończył się po blisko dwóch godzinach grania.
Następną przeciwniczką Polki była Elina Switolina. Tenisistki rozegrały pierwszy mecz na korcie twardym. Kiedy w poprzednim sezonie Iga Świątek zagrała z Ukrainką na trawie Wimbledonu, to lepsza okazała się Elina Switolina. Polka musiała poczekać kilka miesięcy na możliwość zrewanżowania się.
Odwet udał się Idze Świątek. W Dubaju pozwoliła sobie na przegranie zaledwie pięciu gemów w dwóch setach i zwyciężyła 6:1, 6:4. Trochę trudniej o postawienie "kropki nad i" było w drugim secie, w którym Elina Switolina próbowała postawić opór faworytce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W ostatnim gemie meczu, w którym Iga Świątek serwowała, doszło do walki na przewagi. Przy ostatniej piłce Polka zagrała dobrze do środka kortu i choć nie zakończyła jeszcze akcji wolejem, to mogła cieszyć się z awansu po niecelnym, ratunkowym lobie Ukrainki.
Zobacz ostatnią akcję w meczu Igi Świątek z Eliną Switoliną:
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia