Janowicz szczerze o Hurkaczu. "Nie wyglądał na gościa"

- To nie były oznaki, że on ma papiery na poważne granie - powiedział Jerzy Janowicz o Hubercie Hurkaczu. Półfinalista Wimbledonu z 2013 roku jest zaskoczony skalą sukcesu tenisisty z Wrocławia.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Na zdjęciach: Jerzy Janowicz (PAP/Tomasz Wiktor) i Hubert Hurkacz (ulian Finney/Getty Images) Materiały prasowe / Na zdjęciach: Jerzy Janowicz (PAP/Tomasz Wiktor) i Hubert Hurkacz (ulian Finney/Getty Images)
Hubert Hurkacz dzięki ciężkiej pracy zadomowił się w topowej dziesiątce światowego rankingu, ale zdaniem Jerzego Janowicza nie zapowiadało się na to, żeby zrobił wielką karierę. Były tenisista na temat "Hubiego" wypowiedział się w programie Dawida Celta i Marka Furjana - "Break Point".

- Na pewno zaskoczyła mnie skala jego sukcesu - rozpoczął. - Patrząc na niego w tamtych czasach, nie wyglądał na gościa, który może grać na najwyższym poziomie - kontynuował Janowicz, który we wrześniu 2022 roku rozstał się z zawodowym tenisem.

- To krzywe ustawienie stóp, przygarbienie: to nie były oznaki, że on ma papiery na poważne granie - mówił 33-latek, dla którego największym sukcesem w karierze było dotarcie do półfinału Wimbledonu w 2013 roku.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Hubert Hurkacz w czwartek pożegnał się z turniejem ATP w Dubaju na etapie ćwierćfinału, przegrywając z Ugo Humbertem. Jak ocenia grę wrocławianina Jerzy Janowicz? - Na pewno gra dobrze, ale wciąż uważam, że mógłby grać lepiej - odparł, po czym zwrócił uwagę na istotny szczegół.

- Nie wiem, dlaczego jego tenis dalej jest taki defensywny. Jest pod tym względem progres, ale tylko wtedy, kiedy ma przewagę nad swoim oponentem. Jeżeli pojawia problem po drugiej stronie siatki, to zaczyna się znowu cofać do defensywy. Ofensywa nie jest u niego czymś komfortowym, to raczej coś, co robi okazjonalnie - zakończył wątek.

Kolejnym turniejem, w którym weźmie udział Hubert Hurkacz będzie BNP Paribas Open na kortach twardych w Indian Wells. Polak, tak samo jak Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette, przystąpi do gry od drugiej rundy.

Czytaj także:
Już nie Świątek? Niepokojąca prognoza, a w tle Sabalenka
Sensacja w Dubaju! Obrońca tytułu przegrał z pogromcą Huberta Hurkacza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×