1 
Rywalizacja w turnieju WTA 500 w San Diego dobiegła końca. Ku sporemu zaskoczeniu miejscowych kibiców o tytuł nie powalczyła żadna z ich zawodniczek. Na półfinale udział w imprezie zakończyły Jessica Pegula i Emma Navarro. W decydującym starciu zaprezentowały się z kolei Katie Boulter i Marta Kostiuk, dla których był to debiut w finale zmagań rangi WTA 500.
Pojedynek od początku obfitował w emocje. Pierwsze przełamanie już w trzecim gemie zanotowała Brytyjka. Tenisistka z Ukrainy odpowiedziała serią czterech wygranych gemów i odskoczyła na 5:2. Już po chwili miała pierwszą szansę na zamknięcie seta, jednak rywalka utrzymała podanie i rozpoczęła pogoń.
Boulter w dziewiątym gemie odrobiła stratę jednego przełamania. Po chwili po długiej walce obroniła cztery piłki setowe przy własnym podaniu i doprowadziła do remisu. Kostiuk nie pozwoliła jednak odebrać sobie tego seta. Wygrała gema serwisowego i zakończyła partię kolejnym przełamaniem, wygrywając 7:5.
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
W dwóch kolejnych odsłonach obraz meczu uległ diametralnej zmianie. Kontrolę na korcie przejęła Brytyjka, która zanotowała łącznie pięć przełamań i wygrała oba sety 6:2. Ukrainka nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na świetną grę rywalki, która odniosła końcowy triumf. To zdecydowanie największy sukces w jej karierze. Boulter wcześniej wygrała tylko jeden turniej rangi WTA 250, a miało to miejsce w ubiegłym roku na kortach trawiastych w Nottingham.
Triumf w San Diego znalazł wyraźne odzwierciedlenie w rankingu WTA. Przed startem rywalizacji Boulter zajmowała 49. miejsce. Po dopisanie 500 punktów za zwycięstwo awansowała aż o 22 lokaty i w najnowszym zestawieniu została sklasyfikowana na 27. miejscu. Brytyjka wyraźnie poprawiła więc "życiówkę" (wcześniej 48. miejsce).
Cymbiotika San Diego Open, San Diego (USA)
WTA 500, korty twarde, pula nagród 922,5 tys. dolarów
niedziela, 3 marca
finał gry pojedynczej:
Katie Boulter (Wielka Brytania) - Marta Kostiuk (Ukraina, 6) 5:7, 6:2, 6:2
Zobacz także:
Ogromny awans Kamila Majchrzaka w rankingu ATP. Co z Hubertem Hurkaczem?
Jest najnowszy ranking WTA
