Sabalenka z nadziejami. Oto aktualny ranking

PAP/EPA / RAY ACEVEDO  / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka awansowała do czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Białorusinka utrzymała się tym samym w grze o jak najlepszą pozycję wyjściową w rankingu WTA przed dalszą częścią sezonu.

Turniej WTA 1000 w Indian Wells nabrał rozpędu. W nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu poznaliśmy wszystkie zawodniczki, które w kolejnych spotkaniach powalczą o awans do ćwierćfinału. W czwartej rundzie już w niedzielę zameldowała się Iga Świątek, która pokonała w dwóch setach Lindę Noskovą.

Do liderki rankingu WTA dołączyła właśnie druga rakieta świata Aryna Sabalenka, która w poprzednim meczu była blisko sensacyjnej porażki. Białorusinka w trzeciej rundzie zmierzyła się z Emmą Raducanu. Brytyjka zdołała co prawda nawiązać walkę, jednak w decydujących fragmentach lepsza była rywalka. Sabalenka wygrała finalnie 6:3, 7:5.

Zwycięstwa obu zawodniczek to ważna informacja, jeżeli chodzi o ranking WTA. Już przed startem imprezy w Indian Wells było wiadomo, że Świątek nie straci prowadzenia w zestawieniu. Odniesione przez obie zawodniczki rezultaty mogą mieć jednak spory wpływ na różnicę punktów między nimi.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

Świątek broni podczas tej imprezy 390 punktów za ubiegłoroczny półfinał, a Sabalenka aż 650 punktów za finał. Na ten moment obie tenisistki obroniły po 120 punktów z tych dorobków. Tym samym w aktualnym rankingu LIVE nasza zawodniczka ma na koncie 9835 punktów, a wiceliderka rankingu może się pochwalić dorobkiem 8195 punktów. To daje Świątek 1640 punktów przewagi.

Różnica ta może ulec zmianie. Wszystko zależy jednak od wyników obu zawodniczek. Jeżeli utrzymają się na zwycięskiej fali, mogą trafić na siebie w finale. Jeżeli któraś z nich odpadnie na wcześniejszym etapie, a druga zajdzie dalej, może to mieć spory wpływ na sytuację w zestawieniu. Na ten moment czekają je spotkania czwartej rundy. Świątek o miejsce w ćwierćfinale powalczy z Kazaszką Julią Putincewą, a Sabalenka z Amerykanką Emmą Navarro.

Zobacz także:
Jest na drodze Świątek. Odważna deklaracja
Cudowna akcja Igi. Z trybun było tylko słychać głośne "wow". Obejrzyj

Komentarze (8)
avatar
TreserΚlоnów
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Podniecaja sie wygrana Stękalenki z ogórkiem z 250 miejsca, a narzekaja na gre Igi jak gra z kims z pierwszej dwudziestki, co za naród!! 
avatar
prym
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Finał będzie Sabalenka-Świątek ...reszta liczących się odpadła , chyba , że Coco się jeszcze wmiesza bo na Sakkari nie liczę. 
avatar
Luckyluke
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ktoś ogląda mecze tej krzykliwej krowy...chyba z wyłączonym dzwiekiem