Jest na drodze Świątek. Odważna deklaracja

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Yong Teck Lim / Iga Świątek i Karolina Woźniacka (w kółku)
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Yong Teck Lim / Iga Świątek i Karolina Woźniacka (w kółku)

Karolina Woźniacka chce na stałe wrócić do światowej czołówki. Ma swój plan na sezon. Droga będzie trudna, ale... - Jestem na to gotowa - przyznała na konferencji prasowej podczas Indian Wells 2024.

Przez 71 tygodni była światową "jedynką" w rankingu WTA. Wygrywała Australian Open, dochodziła do finałów US Open. Karolina Woźniacka przez długie lata była topową tenisistką świata.

Na początku 2020 roku zdecydowała się zakończyć karierę, jednak po trzech latach - w sierpniu 2023 - wróciła do gry. - Czy jestem zdenerwowana? Niezbyt. Powracam do tego, co kocham - mówiła wtedy.

Dunka polskiego pochodzenia od początku miała ambitne plany, żeby szybko przebić się do czołówki. Nie jest to jednak takie łatwe.

ZOBACZ WIDEO: Polecieli prywatnym odrzutowcem. Tam ukochana Ronaldo zabrała dzieci na wakacje

Jednym z hitów IV rundy turnieju WTA 1000 w Indian Wells będzie jej pojedynek z Andżeliką Kerber. Jeżeli uda jej się wygrać, kolejną rywalką może być nasza Iga Świątek.

Woźniacka wierzy w siebie. Według niej nie ma w tourze takiej przeciwniczki, której nie mogłaby pokonać. - Czuję, że gdy gram swój najlepszy tenis, przy dobrym dniu mogę pokonać każdego - przyznała na konferencji prasowej.

33-latka - mama dwójki dzieci - będzie miała trudne ścieżki w każdym turnieju, w jakim weźmie udział. Zawodniczka właśnie ze względu na swoje pociechy nie będzie grała "na okrągło", a to nie pozwoli jej kolekcjonować punktów, które mogłyby szybko poprawić jej miejsce w rankingu WTA. Aktualnie jest 148.

- Jako, że nie jestem rozstawiona, na początku turniejów będę musiała wiele razy grać z najlepszymi. Ale czuję, że jestem na to gotowa - stwierdziła odważnie.

Zobacz także:
"Piekarnia" Świątek bezkonkurencyjna. Wybitna statystyka
Sabalenka przeżyła chwile grozy. "O Boże, co zrobiłam źle?"

Komentarze (1)
avatar
RobertW18
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P. Kaczmarczyk jakoś sobie nie umie przyswoić określenia "reprezentantka Danii", a łatwiej mu walić: "Dunka". Ojciec Polak, matka Polka, córka podobno wychowana w "tradycji polskiej", ale tu za Czytaj całość