Niewiele zabrakło, by kilkadziesiąt minut po szokującej porażce Novaka Djokovicia doszło do kolejnej sensacji w III rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. W meczu kończącym poniedziałkową serię gier rozstawiony z numerem czwartym Danił Miedwiediew przeżywał katusze, mierząc się z oznaczonym "29" Sebastianem Kordą, ale ostatecznie pokonał Amerykanina 6:4, 5:7, 6:3.
Po wspaniałym początku, gdy szybko wyszedł na prowadzenie 4:1, Miedwiediewa zaczął zawodzić serwis. W drugiej partii moskwianin dwukrotnie roztrwonił prowadzenie z przełamaniem (2:1 i 3:2) i przegrał tę odsłonę 5:7, co wywołało wybuch jego frustracji - posłał pod nosem kilka cierpkich słów w kierunku swojego sztabu i wyraźnie poddenerwowany udał się na przerwę toaletową.
W trzecim secie Miedwiediew znów zmagał się z kłopotami z podaniem. Na jego szczęście - Korda miał jeszcze większe. W dziewięciu rozegranych gemach doszło aż do sześciu przełamań. Cztery z nich padły łupem tenisisty z Moskwy i to on zszedł z kortu jako zwycięzca. A po meczu wygłosił kolejny ostry monolog.
Pojedynek trwał dwie godziny i 31 minut. W tym czasie Miedwiediew zaserwował dwa asy, siedmiokrotnie został przełamany, wykorzystał dziewięć z 22 break pointów, posłał 11 zagrań kończących i popełnił 17 niewymuszonych błędów. Z kolei Kordzie naliczono trzy asy, 16 uderzeń wygrywających oraz 26 pomyłek własnych.
Zwyciężając w poniedziałek, Miedwiediew wyszedł na prowadzenie 3-2 w bilansie bezpośrednich konfrontacji z Kordą. W IV rundzie zeszłoroczny finalista BNP Paribas Open zmierzy się z oznaczonym numerem 13. Grigorem Dimitrowem, z którym grał dotychczas dziewięciokrotnie i sześć razy wygrał.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 9,495 mln dolarów
poniedziałek, 11 marca
III runda gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (4) - Sebastian Korda (USA, 29) 6:4, 5:7, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia