Tajemniczy wpis ze sztabu Igi Świątek. Można się tylko domyślać, o co chodzi

Dotarli do raportu policji. Dramatyczne okoliczności śmierci

"Bądźcie mili i pełni szacunku. Pomyślcie najpierw..." - napisała we wtorek (19.03) na portalu X (dawniej Twitter) Daria Abramowicz, psycholog współpracująca z Igą Świątek.

Apel najprawdopodobniej był skierowany do internautów, którzy wrzucali do sieci nieprzyjemne komentarze pod adresem Aryny Sabalenki. Druga zawodniczka rankingu światowego WTA przeżywa osobisty dramat. W poniedziałek (18.03) w Miami na Florydzie zmarł partner białoruskiej tenisistki, były hokeista Konstantin Kolcow.

Przyczyna śmierci 42-letniego mężczyzny nie została oficjalnie podana. Amerykańska policja nie wyklucza, że to mogło być samobójstwo (więcej TUTAJ). Rosyjskie i białoruskie media piszą z kolei o dwóch prawdopodobnych przyczynach: oderwany skrzep krwi lub wypadek samochodowy.

Hejterzy wielkiej rywalki Świątek na korcie nawet w takim momencie nie mogli się powstrzymać przed obraźliwymi wpisami na jej temat. Głos w sprawie zabrał też Tomasz Lis, znany dziennikarz i publicysta.

"Nie rozumiem prymitywnego hejtu na Arynę, szczególnie w tragicznej dla niej chwili. Oczywiste dla nas uwielbienie dla Igi nie musi iść w parze z niechęcią do jej głównej rywalki, tym bardziej, że to doskonała zawodniczka i świetna dziewczyna. Zresztą wszystkie te dziewczyny są fajne, wszystkie zasługują na szacunek, podziw i sympatię" - podkreślił na portalu społecznościowym Lis.

Zobacz:
Partner Sabalenki nie żyje. W 2020 roku podpisał specjalny list

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)