Niespotykana sytuacja w meczu Świątek. Oto, co "odstawiła" rywalka Igi

Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek

Rzadko kiedy się zdarza, żeby jedna tenisistka w tym samym gemie popełniła aż cztery błędy serwisowe. Do takich scen doszło jednak w spotkaniu Igi Świątek z Camilą Giorgi.

W sobotę 23 marca Iga Świątek rozpoczęła udział w turnieju WTA Miami 1000. Polka nie mogła sobie wymarzyć lepszego początku. W II rundzie (w pierwszej otrzymała wolny los) bez większych problemów pokonała Camilę Giorgi 6:1, 6:1 (relacja z tego meczu dostępna jest pod TYM LINKIEM).

Tenisistki nie spędziły na korcie zbyt wiele czasu. Sobotnie spotkanie trwało zaledwie 67 minut. To efekt ryzykownej gry Giorgi i tym samym wielu błędów z jej strony.

Niezbyt często jednak dochodzi do tego, by ta sama tenisistka w jednym gemie popełniła aż cztery podwójne błędy serwisowe. Takiego "wyczynu" w pierwszym gemie dokonała właśnie Camila Giorgi.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Włoszka w całym spotkaniu zanotowała aż 36 niewymuszonych błędów, z czego dziewięć podwójnych (cztery w pierwszym gemie). W dodatku 32-latka skończyła zaledwie dziewięć piłek i zdobyła tylko 33 punkty, przy 57 Igi Świątek.

Dodajmy, że Iga Świątek w niedzielę (24 marca) rozegra spotkanie w ramach III rundy turnieju WTA 1000 w Miami. Jej przeciwniczką będzie oznaczona 26. numerem Czeszka Linda Noskova.

Zobacz także:
Gigantyczna sensacja w Miami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty