Bolesna porażka Igi. Tak zachowała się po meczu

Getty Images / Robert Prang / Jekaterina Aleksandrowa i Iga Świątek
Getty Images / Robert Prang / Jekaterina Aleksandrowa i Iga Świątek

Nie po myśli Igi Świątek ułożyło się spotkanie z Jekateriną Aleksandrową w IV rundzie turnieju WTA 1000 w Miami. Mimo porażki polska tenisistka zachowała klasę.

Nie tak miało być. Iga Świątek nie sprostała Jekaterinie Aleksandrowej w IV rundzie turnieju w Miami i pożegnała się z imprezą. Liderka rankingu WTA grała bez pewności siebie, co skrzętnie wykorzystywała solidnie grająca turniejowa "czternastka" (relacja z tego meczu dostępna jest pod TYM LINKIEM).

Nie ma się co dziwić zdenerwowaniu Świątek po spotkaniu. Nasza reprezentantka z pewnością liczyła na to, że zajdzie dalej w turnieju niż tylko do IV rundy. Obyło się jednak bez rzucania rakietą.

Mało tego, Polka zachowała klasę i po ostatniej piłce pogratulowała rywalce wygranej. Ponadto Świątek podziękowała także kibicom (zdjęcie możesz zobaczyć na końcu artykułu).

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Po odpadnięciu z turnieju w Miami liderka rankingu WTA może wrócić do Europy. Na jej kolejny występ trzeba będzie trochę poczekać. Najbliższą okazją do tego, by ponownie oglądać ją na korcie, będzie mecz eliminacyjny reprezentacji Polski ze Szwajcarią w ramach Pucharu Billie Jean King.

Spotkanie to odbędzie się w połowie kwietnia. Dawid Celt zaprezentował już skład, który powalczy o awans do turnieju finałowego (zobacz TUTAJ). Dla Świątek rywalizacja w Pucharze Billie Jean King będzie ostatnią na kortach twardych przed rozpoczęciem zmagań na mączce.

Robert Prange / Getty Images
Robert Prange / Getty Images
Komentarze (10)
avatar
sebek1920
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zmądrzała wreszcie ta ukrofilka? Najwyższy czas by przejrzeć na oczy! 
avatar
jurasg
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda że przy losowaniu nie może przez chwilę ustać spokojnie tylko skacze robiąc pośmiewisko i lekceważy sędziego. Przez tą chwilę jej mięśniom by sie nic nie stało. Potem nie dziwię sie że m Czytaj całość
avatar
rsc
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bardzo słaby serwis,return do niczego wyglądało to tak jakby Iga była na tym korcie za karę.Wystawiała Aleksandrowej piłki na wbijanie gwożdzi.Ja nie zmienię zdanie jej serwis jest słabiutki i Czytaj całość
avatar
biesy
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
brawo Jekaterina !!! 
avatar
Shining
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
A może raczej zdemolowała Świątek i nie dała jej żadnej szansy , itd... ?