Oficjalnie: zapadła decyzja ws. gry Świątek w reprezentacji Polski

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

To już pewne! Iga Świątek powraca do drużyny narodowej, aby pomóc Polsce w kwalifikacjach do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King 2024. Kapitan Dawid Celt podał skład na wyjazdowy mecz ze Szwajcarią.

W zeszłym roku Iga Świątek nie była w stanie pomóc drużynie narodowej. W kwietniowym meczu z Kazachstanem nie zagrała z powodów zdrowotnych. Natomiast turniej finałowy Billie Jean King Cup opuściła ze względu na kolizję terminów z WTA Finals.

Tym razem liderka rankingu WTA pomoże reprezentacji Polski. Nasza tenisistka pojedzie do Biel, gdzie w dniach 12-13 kwietnia Biało-Czerwone zmierzą się ze Szwajcarkami w spotkaniu, którego stawką będzie występ w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King.

22-letnia Świątek pojedzie do Biel również po to, aby spełnić wymagania ITF dotyczące gry w igrzyskach olimpijskich. Zgodnie z przepisami musi dwukrotnie pozostać do dyspozycji kapitana drużyny narodowej w okresie pomiędzy kolejnymi igrzyskami. W 2022 roku pomogła kadrze w starciu z Rumunkami w Radomiu. Po kwietniowym występie ze Szwajcarkami będzie mogła spokojnie myśleć o tegorocznych letnich IO w Paryżu.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Na mecz z Helwetkami kapitan Dawid Celt powołał najmocniejszy skład. Oprócz Świątek zagrają także dwie inne notowane w Top 100 Biało-Czerwone, czyli Magdalena Fręch i Magda Linette. Ponadto do rywalizacji zostały zgłoszone Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska.

Nie ulega wątpliwości, że to Polki będą faworytkami tego meczu. Reprezentacja Szwajcarii zagra poważnie osłabiona. W zespole znalazły się tylko cztery tenisistki: Viktorija Golubić, Celine Naef, Simona Waltert i Jil Teichmann. Kapitan Heinz Günthardt nie może skorzystać z Belindy Bencić (ciąża) oraz Lulu Sun, która zdecydowała się reprezentować Nową Zelandię (więcej tutaj).

Szwajcarska Federacja Tenisowa postanowiła, że mecz z Polkami odbędzie się w dniach 12-13 kwietnia w hali Jan Group Arena (Swiss Tennis Arena) w miejscowości Biel. Gospodynie zdecydowały się rozegrać to spotkanie na korcie twardym. Jest to o tyle ważne, że tenisistki będą się wówczas przygotowywać do sezonu na mączce.

Zwycięski zespół z pary Szwajcaria - Polska zagra w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King 2024, który odbędzie się w Sewilli (dokładny termin nie został jeszcze ustalony). Natomiast przegrana ekipa będzie musiała walczyć w jesiennych barażach.

Czytaj także:
Legenda na gali Oscary 2024. Wyglądał jak James Bond
Zapadła decyzja ws. Pucharu Lavera. Zagrają w hali siedmiokrotnych mistrzów NBA

Komentarze (2)
avatar
ARTI 05
15.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po co gra ,to gra. Radwańska miała to wszystko w pompie. A teraz expertka , itd itd. Do pięt nie dorasta Idze. Iga wcale nie musi grać dla Polski , bo Polska ją olała. Niech więc gra dla siebie Czytaj całość
avatar
Na worku szef
15.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"22-letnia Świątek pojedzie także Biel również po to, aby spełnić wymagania ITF dotyczące gry w igrzyskach olimpijskich." i PO TO gra.