Jelena Rybakina potwierdziła, że jest dla Igi Świątek bardzo niewygodną przeciwniczką. W sobotę nasza reprezentantka przegrała w półfinale Porsche Tennis Grand Prix 3:6, 6:4, 3:6, doznając czwartej porażki w szóstym pojedynku z Kazaszką (więcej tutaj).
Po zakończeniu spotkania nasza reprezentantka pokazała klasę. Podeszła do siatki i pogratulowała zwycięstwa rywalce. Panie podały sobie dłonie, po czym podziękowały za grę także sędziemu.
Świątek opuściła kort centralny w hali Porsche Arena przy aplauzie ze strony kibiców. Nasza tenisistka starała się o trzecie z rzędu zwycięstwo w Stuttgarcie, ale tym razem odpadła na etapie półfinału.
Oczywiście, polska tenisistka ma prawo być zawiedziona. Przegrana zawsze boli, ale w sobotę trzeba podkreślić bardzo dobrą dyspozycję Kazaszki. Mistrzyni Wimbledonu 2022 ma patent na aktualną liderkę rankingu WTA i zasłużenie wygrała mecz.
Zwycięska Rybakina awansowała do finału turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Jej niedzielną przeciwniczką będzie Czeszka Marketa Vondrousova (WTA 8) lub Ukrainka Marta Kostiuk (WTA 27). Triumfatorka zawodów otrzyma 500 rankingowych punktów, czek na sumę 123,4 tys. euro oraz samochód marki Porsche Taycan 4S Sport Turismo.
Czytaj także:
Awans. Świątek i spółka mogą świętować
Podał swój wymarzony finał Ligi Mistrzów. "Klasa światowa"
ZOBACZ WIDEO: Emerytura Gortata z NBA wynosi 33 tys. zł? "Te dane są dostępne"